"Cisza nad rozlewiskiem": Małgorzata Braunek walczy o życie
Wydawało się, że aktorka najgorsze ma już za sobą. Niestety, okazuje się, że rak znów zaatakował. Jest źle! Lekarze podobno załamali ręce...
Nowotwór znów zaatakował!
Aktorka potrzebuje pomocy
Sprawa jest poważna. Wygląda na to, że możliwości leczenia aktorki wyczerpały się. Rodzina zbiera pieniądze na kurację za granicą. Najbliżsi nie są jednak w stanie jej sfinansować i proszą o pomoc. Apel w tej sprawie wystosował m.in. syn Braunek - Xawery Żuławski.
Rodzina apeluje o wsparcie
Reżyser zamieścił na swoim profilu społecznościowym następującą wiadomość:
"Drodzy Przyjaciele, Małgosia Braunek potrzebuje naszej pomocy! Od maja 2013 roku Małgosia zmaga się z wyjątkowo złośliwym rakiem. Po kolejnych, uciążliwych sesjach chemioterapii i 3 operacjach, kiedy wydawało się, że już można było ogłosić zwycięstwo nad chorobą, nowotwór znowu zaatakował. Zdaniem lekarzy możliwości dostępnej u nas konwencjonalnej medycyny wyczerpują się – są bezradni".
Jest jeszcze szansa
Okazuje się, że nie wszystko jednak stracone:
"Nawiązaliśmy jednak kontakt ze specjalistyczną kliniką w Niemczech, która nie tylko oferuje wszystko to, co najnowsze i najlepsze w zachodniej medycynie onkologicznej, ale, co bardzo ważne, łączy to z tradycyjną, holistyczną medycyną Wschodu, w jednym intensywnym pakiecie. Ze wszystkich znanych nam kuracji, ta wydaje się najbardziej kompleksowa i Małgosia pokłada w niej ogromną nadzieję. Bardzo chce tam jechać, i oby jak najszybciej udało się do tego doprowadzić!".
Brakuje pieniędzy
Istnieje zatem szansa na realną pomoc. Jest tylko poważny problem. Leczenie w zachodniej klinice wymaga sporych środków finansowych, a tych aktorce i jej najbliższym brakuje. Stąd prośba o pomoc:
"Niestety, koszty leczenia w tej klinice znacznie przekraczają nasze możliwości, podobnie jak codzienne, coraz większe wydatki "pozafakturowe" związane z terapią. Zwracamy się więc o pomoc do wszystkich przyjaciół Małgosi o wsparcie finansowe. Ona zawsze pomagała nam swoim otwartym sercem, optymizmem, uśmiechem, życzliwością, mądrością; samą swoją obecnością. Każdy z nas jest jej wdzięczny za co innego, ale zawsze coś niezwykle cennego, czym nas obdarowywała".
Nie ma na co czekać
Związek Buddyjski Kanzeon, z którym związana jest Branek, odpowiada za gromadzenie funduszy na leczenie aktorki. Na jej konto można wpłacać pieniądze na ten cel:
BGŻ SA (IX w W-wie) nr rachunku: 78 2030 0045 1110 0000 0365 9190
Związek Buddyjski Kanzeon, ul. Husarii 32 02-951 Warszawa
Jak widać, sprawa wygląda poważnie. Gwiazda walczy o życie i liczy się dla niej każda minuta...