To już koniec popularnego serialu o Chyłce. Magdalena Cielecka zdradziła dlaczego

Magdalena Cielecka była gościem Grażyny Słomki w audycji "Po czerwonym dywanie". Podczas rozmowy na temat rozwoju artystycznego i własnej wizji kariery, aktorka niespodziewanie wyznała, że postanowiła pożegnać się z rolą serialowej Chyłki.

Magdalena Cielecka - Chyłka na dnie
Magdalena Cielecka - Chyłka na dnie
Źródło zdjęć: © AKPA, AKPA | Gałązka
oprac. MAM

30.08.2021 12:10

Jesienią na platformę Player trafi piąty sezon serialu kryminalnego "Chyłka". Niestety musimy zasmucić jego fanów. Wiemy już, że będzie to zarazem koniec popularnej produkcji powstającej na podstawie prozy Remigiusza Mroza.

Wynika to bezpośrednio z decyzji Magdaleny Cieleckiej, która wciela się w tytułową rolę bezkompromisowej prawniczki. Aktorka zdecydowała, że odchodzi z serialu.

- Nie dopuszczę do rutyny, bo się żegnam z Chyłką właśnie. Zrobimy piąty sezon teraz, który będzie w emisji na wiosnę czy późną jesienią. To będzie moja ostatnia przygoda, bo właśnie nie mogę dopuścić do tego, żeby zostać Chyłką na zawsze - stwierdziła gwiazda w rozmowie z Grażyną Słomką.

Aktorka nie tylko robi to z troski o własny wizerunek artystyczny. Przyznaje także, że ma świadomość, że im dłużej trwa produkcja, tym trudniej uniknąć mniej smacznych zarówno dla twórców, jak i odbiorców momentów.

- Mam wrażenie, że już tak dużo dałam Chyłce i ona mnie, że już więcej nie mogę. I przede wszystkim muszę iść do przodu, brać nowe propozycje i pokazać się z zupełnie innej strony - wyznała aktorka we wspomnianej rozmowie na antenie w radia Cosmo (polskojęzycznej stacji nadającej w Niemczech).

Informację o zakończeniu produkcji serialu potwierdził także Maciej Gozdowski, dyrektor zarządzający Playera, który w rozmowie z "Presserisem" powiedział, że zbliżający się sezon serialu, będzie zarazem jego ostatnim.

- Chyłka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Jesteśmy ogromnie wdzięczni widzom i fanom, dla których nasza produkcja Player Original stała się pozycją obowiązkową, dlatego szykujemy dla nich kilka niespodzianek - zapowiedział jednocześnie Gozdowski.

Zobacz także
Komentarze (51)