Ciekawa produkcja z Antypodów

Ciekawa produkcja z Antypodów
Źródło zdjęć: © komiks.wp.pl

Prosty pomysł polega na umieszczeniu dwóch bardzo różnych od siebie bohaterów w jednej, ograniczonej przestrzeni. Dodatkowo oboje zajmują się czekaniem. I pewnie dlatego zaczynają ze sobą rozmawiać. Jakoś muszą sobie poradzić z nudą. Ona ma na imię Sam, a on Chris. On sprawia wrażenie, pewnie przez kapelusz i prochowiec, jakby był facetem z innego czasu, zagubionym w czasie Dickiem Tracy. Do tego miły, szarmancki i odpowiadający na zaczepki Sam pełnymi zdaniami. Ona za to nie jest zbuntowaną nastolatką, jeśli już to dziennikarką, z okularami o dużych szkłach, czapce z daszkiem i gazetą w ręku. Oboje czekają na spóźniający się pociąg. Ona cierpliwie, on niespokojnie.

Obraz

Od słowa do słowa, od rzuconego przez niego w powietrze zdania: "Mam tego dość! Idę na autobus", zaczyna się rozmowa. Pewnie w innych okolicznościach ta para nie miałaby sobie nic do powiedzenia, ale w sytuacji oczekiwania/zawieszenia wywiązuje się między nimi nić porozumienia. I widać, właściwie słychać, że rozmowa im się klei.

Nie, nie, żadnego flirtowania, nic z tych rzeczy. No, może jedynie trochę, początkowo Sam kokietuje Chrisa. Zasadniczo nie o relację damsko-męską chodzi w opowiadaniu Toma Taylora. Tytułowa teczka, pozostawiona przez nieznanego (chciałoby się powiedzieć: sprawcę) człowieka, bagaż bez właściciela urasta do symbolu teraźniejszych obaw oraz nie w pełni uświadamianych uprzedzeń do ludzi o innym kolorze skóry niż nasz. Może i nie są to bardzo odkrywcze rozważania, ale warto mieć je wciąż na uwadze. Nie wypada, abym zdradzał rozwiązanie. Należy w tym miejscu wspomnieć, że oryginalny tytuł tego opowiadania jest bardziej wieloznaczny i brzmi "The Example".

Obraz

Można mieć jakieś wątpliwości dotyczące warstwy literackiej scenariusza, postaci mówią aż nazbyt pięknie i gładko. Natomiast warstwa graficzna nie budzi moich zastrzeżeń. Colinowi Wilsonowi udało się uniknąć niebezpieczeństwa "gadających głów", które zwykle kryje się w narracji prowadzonej tylko i wyłącznie za pomocą dialogów. Całość została opowiedziana na jedynie 11 planszach. Tylko pierwsza i ostatnia plansza posiadają inną niż 9 ilość kadrów na stronie. Dodatkowo w innym ustawieniu ramek, co ma swoje uzasadnienie, jakby opowiadanie ujęte zostało w nawias, rozpięty między tymi skrajnymi planszami. W pierwszej planszy "kamera" najeża na bohaterów, a w ostatniej oddala się od nich. Innym ciekawym zabiegiem jest umieszczenie kadru z teczką, od momentu, gdy Sam zwraca na nią uwagę, dokładnie na środku w kadrze piątym. Kadr ten jest zawsze najciemniejszy na stronie. Panele są czarno-białe, rysunek jest szczegółowy i anatomiczny. Świetna robota.

Jeśli to, co napisałem powyżej, nie przekonuje potencjalnych czytelników do kupna, to może na zakończenie wspomnę jeszcze, że zeszyt kosztuje 8 zł. Według mnie warto wydać tych kilka złotych, aby wyrobić sobie swoje zdanie o tej publikacji.

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta