Christina Milian nie zdołała upilnować dekoltu. Paparazzi byli szybsi

Christina Milian doskonale wie, co zrobić, aby zwrócić na siebie uwagę. Jest przyzwyczajona do zamieszania, które wywołuje, pojawiając się na salonach i jak widać nigdy nie ma dość. Amerykańska gwiazda o kubańskich korzeniach potrafi kusić jak mało kto i ostatnio znów to udowodniła. Zobaczcie!

Nic dziwnego, bowiem Milian dba o to, aby jej obecność na imprezach nie przechodziła bez echa.

Na ostatniej premierze filmu "Power Rangers" znów pokazała, jak zwrócić na siebie uwagę gości i fotoreporterów.

Wystarczyło, że sięgnęła po sprawdzony trik prawdziwych celebrytek: wyzywająca kreacja i imponujący dekolt.

Tego wieczoru Christina zaprezentowała się w obcisłej sukni, która mocno wyeksponowała jej biust. Do tego stopnia wszyscy skupili się na jej dekolcie, że nikt nie zauważył, że czarnowłosa wokalistka... została blondynką.

Niestety, zbyt głęboki dekolt okazał się pułapką. W pewnym momencie materiał kreacji przesunął się, a oczom fotoreporterów ukazał się biust gwiazdy w pełnej krasie. Jesteśmy jednak pewni, że wpadka nie powstrzyma Christiny przed kolejnymi odważnymi stylizacjami.