Christina Milian i jej kuszący dekolt. Niby zakryty, a wszystko widać
Celebrytka znów była w centrum uwagi
Po kilkuletniej przerwie od show-biznesu Christina Milian stara się wrócić na pierwsze strony kolorowych gazet. Regularnie pokazuje się na czerwonym dywanie, przy czym prawie zawsze decyduje się na seksowne i wiele odsłaniające stylizacje. Nie inaczej było i tym razem. Zobaczcie, jak się prezentowała!
Spragniona uwagi fotoreporterów
Odważna stylizacja
Podczas niedawnej premiery filmu "Kong: Wyspa Czaszki" Christina znów postarała się, aby jej obecność nie przeszła bez echa. Wystarczyło, że zaprezentowała się w odważnej stylizacji.
Wszyscy patrzyli na nią
Milian robiła wszystko, aby tego wieczoru obiektywy aparatów skierowane były tylko w jej stronę. Zresztą, tym razem nie musiała się szczególnie o to starać.
Jak kocica
Wokalistka zaprezentowała się w oliwkowej sukni z kilkoma mocnymi wycięciami. Nie zapomniała jednak wyeksponować swoich atutów i tym samym zupełnie zrezygnowała z biustonosza.
Nie miała sobie równych
Jak na prawdziwą celebrytkę przystało, śmiało pozowała fotoreporterom, chwaląc się swoimi seksownymi krągłościami.
O kilka centymetrów za dużo
Jak widać na zdjęciach, celebrytka uwielbia dreszczyk emocji, bowiem od kompromitującej wpadki dzieliły ją jedynie centymetry. Było warto?