''Wiem, kim jestem''
Chociaż karierę zaczęła w tak młodym wieku, Moretz uniknęła pułapek czyhających na niedoświadczonych, zachłystujących się sławą aktorów. Unika skandali i kontrowersji, niewiele imprezuje. Stale podkreśla, że najważniejsza jest dla niej rodzina.
- Dzięki nim stałam się pewna siebie, jestem silną młodą kobietą – podkreślała.
Mogła też liczyć na ich wsparcie, gdy w mediach społecznościowych rozpoczynały się zmasowane ataki na młodziutką aktorkę. Moretz przyznawała, że ostra krytyka wpędzała ją w prawdziwe kompleksy.
- Czułam się gruba i brzydka** – mówiła, dodając, że spędzała całe dnie, **rozpaczając nad swoimi „tłustymi ramionami”.
Wreszcie jednak pozbyła się kompleksów i odbudowała wiarę w siebie.
- Teraz nie przejmuję się tym, co o mnie mówią. Wiem, kim jestem, i wiem, kim chcę być – zapewniała.