Trwa ładowanie...

Chińska propaganda: Chiny i Rosja zapewniają stabilność świata. Ekspert tłumaczy

W wielobiegunowym świecie, w którym USA i Zachód wprowadziły chaos, rolą Pekinu i Moskwy jest zapewnienie stabilności – twierdzą chińskie media. Prof. Marcin Jacoby, sinolog z Uniwersytetu SWPS w Warszawie, tłumaczy WP, co chińska propaganda mówi o wizycie Xi Jinpinga w Moskwie.

Xi Jinping i Putin podpisali akty o dalszym zacieśnieniu obustronnej współpracyXi Jinping i Putin podpisali akty o dalszym zacieśnieniu obustronnej współpracyŹródło: Getty Images, fot: Contributor#8523328
d2at79e
d2at79e

Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa w typowym dla siebie stylu oznajmiła: - Zachód toczy pianę z ust, słuchając przemówień Xi Jinpinga i Putina. Bowiem Zachód czuje wściekłość, zazdrość i zawiść.

Oczywiście Zacharowa przesadziła, bo przecież nie było dotąd na Zachodzie wściekłych reakcji czy rzekomej histerii. Trzeba jednak przyznać, że trzydniowe spotkanie na szczycie jest uważnie śledzone w Europie i USA. Może ono bowiem zadecydować o losach wojny w Ukrainie. Czy Rosja i Chiny tworzą właśnie nowy sojusz, który zmieni reguły gry na świecie?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Domino przemocy". Tak działa machina Putina

Tego nie wiemy, bo rozmowy toczą się za zamkniętymi drzwiami. Na razie w świat poszedł sygnał, że Putin i Xi to starzy, dobrzy przyjaciele, a przyjaźń rosyjsko-chińska – tak jak kiedyś przyjaźń polsko-radziecka – jest odwieczna. Oczywiście oba kraje zapowiedziały zacieśnienie stosunków gospodarczych i podpisanie nowych umów o współpracy.

Jak przypomniał Rusłan Soszyn na łamach "Rzeczpospolitej", Chiny dla odizolowanej Rosji są najważniejszym partnerem gospodarczym. Wymiana handlowa w ubiegłym roku wzrosła o niemal 30 proc. i przekroczyła 190 mld dol. Rosja w styczniu wyprzedziła na rynku chińskim wszystkich pozostałych zagranicznych eksporterów gazu ziemnego. 

Jeszcze przed wizytą Xi w Moskwie obaj przywódcy podzielili się swoim przemyśleniami z narodami Rosji i Chin - krótko, ogólnie, bez konkretów.

d2at79e

Putin przedstawił swoje stanowisko w artykule opublikowanym w "Renmin Ribao", głównym dzienniku Chin, organie Komunistycznej Partii Chin. Zadeklarował, że Moskwa jest gotowa do "polityczno-dyplomatycznego rozwiązania kryzysu ukraińskiego", ale rozmowy pokojowe zostały zerwane z winy Waszyngtonu.

Z kolei Xi Jinping na łamach rosyjskich mediów ("Rossijskaja Gazeta") pisał: "Rok zaczyna się od wiosny, a sukces - od roboty. Nim rozwiążemy problemy globalne, musimy zaprowadzić porządek u siebie i zjednoczyć społeczeństwo (...) Razem wniesiemy wielki wkład w postęp ludzkiej cywilizacji".

Jak trwająca wizyta jest relacjonowana w Rosji i Chinach dla przeciętnego zjadacza ryżu czy kartofli?

Prof. Marcin Jacoby, sinolog z Uniwersytetu SWPS w Warszawie: - W chińskich mediach pokazują z jak wielką pompą Xi Jinping był witany na lotnisku, jak doniośle wyglądał przejazd kolumny samochodów przez Moskwę. Typowe propagandowe obrazki. Sztampa: Xi wyszedł, grała orkiestra, byli żołnierze. Dużo informacji, z których niewiele nie wynika, brak pogłębionych analiz.

d2at79e

W Rosji podobnie: pokazuje się te same wiwatujące na cześć Xi grupki z chorągiewkami, transparenty i plakaty w języku chińskim na ulicach Moskwy. Kremlowska telewizja podaje dodatkowo, jakimi specjałami Putin karmił Xi.

A jak są relacjonowane same rozmowy i spotkania dwójki przyjaciół?

Prof. Jacoby: - W chińskich mediach nie ma właściwie tematu Ukrainy. Jest koncentracja na kwestiach gospodarczych i zapewnieniu stabilności żywieniowej Chin. Podkreśla się chęć współpracy z Rosją w obszarze surowców naturalnych i żywności. O sprawach wojskowych mówi się głównie w kontekście porównania potencjału amerykańskiego i chińskiego. Jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie, podkreśla się, że Chiny są neutralne i nie angażują się po żadnej ze stron.

d2at79e

Czy mówi się o nowym porządku świata, o nieuchronnej konfrontacji połączonych sił Chin i Rosji z Zachodem?

Jacoby: - W Chinach tak się tego nie przedstawia. Mówi się raczej o wielkiej trosce Pekinu i Moskwy o losy świata. W rozchwianym przez Zachód świecie to Rosja i Chiny mają zapewnić stabilność. Według Pekinu USA są czynnikiem destabilizującym świat, bo wciąż obowiązuje tam mentalność z czasów Zimnej Wojny, ale Chiny nie będą grały w tę grę. Nie wiemy oczywiście, jakie sekrety są omawiane za zamkniętym drzwiami Kremla. Dowiemy się, patrząc na decyzje Chin w najbliższych miesiącach.

Zdaniem sinologa wizyta Xi w Moskwie to jasny sygnał, że Chiny nie zamierzają oddalić się w żaden sposób od Rosji.

d2at79e

– Chiny uważają, że sojusz z Rosją jest z punktu widzenia ich interesów kluczowy. Chiny są konsekwentne - czego by Rosja nie zrobiła, to ten sojusz będzie kontynuowany. Im bardziej USA naciskają na Pekin, żeby ten się od Putina odciął, tym bardziej Chiny z Rosją współpracują. Sygnał z Pekinu dla Kremla jest jasny: "róbcie w Ukrainie to, co musicie, choć ta wojna nie jest wcale po naszej myśli; jesteście ważnym graczem, nie damy wam zginąć i będziemy dalej w wami współpracować". Chiny rzeczywiście chcą być stroną negocjującą pokój, choćby poprzez presję ekonomiczną – kończy ekspert.

Tymczasem, jak podaje "The New York Times", od początku wojny z Ukrainą Chiny dostarczyły Rosji drony i części do nich warte 12 milionów dolarów. Oczywiście fakt, że chińska gospodarka wspiera po cichu rosyjską armię nie przeszkadza chińskiej propagandzie mówić, że wizyta Xi w Moskwie to "misja pokojowa".

Sebastian Łupak, dziennikarz Wirtualnej Polski

d2at79e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d2at79e