Chińska propaganda: Chiny i Rosja zapewniają stabilność świata. Ekspert tłumaczy

W wielobiegunowym świecie, w którym USA i Zachód wprowadziły chaos, rolą Pekinu i Moskwy jest zapewnienie stabilności – twierdzą chińskie media. Prof. Marcin Jacoby, sinolog z Uniwersytetu SWPS w Warszawie, tłumaczy WP, co chińska propaganda mówi o wizycie Xi Jinpinga w Moskwie.

Xi Jinping Visits Moscow
MOSCOW, RUSSIA - MARCH 21:  (RUSSIA OUT) Chinese President Xi Jinping (L) and Russian President Vladimir Putin (R) hold documents during the signing ceremony at the Grand Kremlin Palace, on March 21, 2023 in Moscow, Russia. Three days after being accused by an international tribunal of war crimes in Ukraine, Russian President Putin received Chinese leader Xi Jinping during his state visit to Russia. (Photo by Contributor/Getty Images)
ContributorXi Jinping i Putin podpisali akty o dalszym zacieśnieniu obustronnej współpracy
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328

Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa w typowym dla siebie stylu oznajmiła: - Zachód toczy pianę z ust, słuchając przemówień Xi Jinpinga i Putina. Bowiem Zachód czuje wściekłość, zazdrość i zawiść.

Oczywiście Zacharowa przesadziła, bo przecież nie było dotąd na Zachodzie wściekłych reakcji czy rzekomej histerii. Trzeba jednak przyznać, że trzydniowe spotkanie na szczycie jest uważnie śledzone w Europie i USA. Może ono bowiem zadecydować o losach wojny w Ukrainie. Czy Rosja i Chiny tworzą właśnie nowy sojusz, który zmieni reguły gry na świecie?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Domino przemocy". Tak działa machina Putina

Tego nie wiemy, bo rozmowy toczą się za zamkniętymi drzwiami. Na razie w świat poszedł sygnał, że Putin i Xi to starzy, dobrzy przyjaciele, a przyjaźń rosyjsko-chińska – tak jak kiedyś przyjaźń polsko-radziecka – jest odwieczna. Oczywiście oba kraje zapowiedziały zacieśnienie stosunków gospodarczych i podpisanie nowych umów o współpracy.

Jak przypomniał Rusłan Soszyn na łamach "Rzeczpospolitej", Chiny dla odizolowanej Rosji są najważniejszym partnerem gospodarczym. Wymiana handlowa w ubiegłym roku wzrosła o niemal 30 proc. i przekroczyła 190 mld dol. Rosja w styczniu wyprzedziła na rynku chińskim wszystkich pozostałych zagranicznych eksporterów gazu ziemnego. 

Trzeba zrobić porządek w kraju i na świecie

Jeszcze przed wizytą Xi w Moskwie obaj przywódcy podzielili się swoim przemyśleniami z narodami Rosji i Chin - krótko, ogólnie, bez konkretów.

Putin przedstawił swoje stanowisko w artykule opublikowanym w "Renmin Ribao", głównym dzienniku Chin, organie Komunistycznej Partii Chin. Zadeklarował, że Moskwa jest gotowa do "polityczno-dyplomatycznego rozwiązania kryzysu ukraińskiego", ale rozmowy pokojowe zostały zerwane z winy Waszyngtonu.

Z kolei Xi Jinping na łamach rosyjskich mediów ("Rossijskaja Gazeta") pisał: "Rok zaczyna się od wiosny, a sukces - od roboty. Nim rozwiążemy problemy globalne, musimy zaprowadzić porządek u siebie i zjednoczyć społeczeństwo (...) Razem wniesiemy wielki wkład w postęp ludzkiej cywilizacji".

Jak trwająca wizyta jest relacjonowana w Rosji i Chinach dla przeciętnego zjadacza ryżu czy kartofli?

Prof. Marcin Jacoby, sinolog z Uniwersytetu SWPS w Warszawie: - W chińskich mediach pokazują z jak wielką pompą Xi Jinping był witany na lotnisku, jak doniośle wyglądał przejazd kolumny samochodów przez Moskwę. Typowe propagandowe obrazki. Sztampa: Xi wyszedł, grała orkiestra, byli żołnierze. Dużo informacji, z których niewiele nie wynika, brak pogłębionych analiz.

W Rosji podobnie: pokazuje się te same wiwatujące na cześć Xi grupki z chorągiewkami, transparenty i plakaty w języku chińskim na ulicach Moskwy. Kremlowska telewizja podaje dodatkowo, jakimi specjałami Putin karmił Xi.

A jak są relacjonowane same rozmowy i spotkania dwójki przyjaciół?

Prof. Jacoby: - W chińskich mediach nie ma właściwie tematu Ukrainy. Jest koncentracja na kwestiach gospodarczych i zapewnieniu stabilności żywieniowej Chin. Podkreśla się chęć współpracy z Rosją w obszarze surowców naturalnych i żywności. O sprawach wojskowych mówi się głównie w kontekście porównania potencjału amerykańskiego i chińskiego. Jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie, podkreśla się, że Chiny są neutralne i nie angażują się po żadnej ze stron.

Czy mówi się o nowym porządku świata, o nieuchronnej konfrontacji połączonych sił Chin i Rosji z Zachodem?

Jacoby: - W Chinach tak się tego nie przedstawia. Mówi się raczej o wielkiej trosce Pekinu i Moskwy o losy świata. W rozchwianym przez Zachód świecie to Rosja i Chiny mają zapewnić stabilność. Według Pekinu USA są czynnikiem destabilizującym świat, bo wciąż obowiązuje tam mentalność z czasów Zimnej Wojny, ale Chiny nie będą grały w tę grę. Nie wiemy oczywiście, jakie sekrety są omawiane za zamkniętym drzwiami Kremla. Dowiemy się, patrząc na decyzje Chin w najbliższych miesiącach.

Zdaniem sinologa wizyta Xi w Moskwie to jasny sygnał, że Chiny nie zamierzają oddalić się w żaden sposób od Rosji.

– Chiny uważają, że sojusz z Rosją jest z punktu widzenia ich interesów kluczowy. Chiny są konsekwentne - czego by Rosja nie zrobiła, to ten sojusz będzie kontynuowany. Im bardziej USA naciskają na Pekin, żeby ten się od Putina odciął, tym bardziej Chiny z Rosją współpracują. Sygnał z Pekinu dla Kremla jest jasny: "róbcie w Ukrainie to, co musicie, choć ta wojna nie jest wcale po naszej myśli; jesteście ważnym graczem, nie damy wam zginąć i będziemy dalej w wami współpracować". Chiny rzeczywiście chcą być stroną negocjującą pokój, choćby poprzez presję ekonomiczną – kończy ekspert.

Tymczasem, jak podaje "The New York Times", od początku wojny z Ukrainą Chiny dostarczyły Rosji drony i części do nich warte 12 milionów dolarów. Oczywiście fakt, że chińska gospodarka wspiera po cichu rosyjską armię nie przeszkadza chińskiej propagandzie mówić, że wizyta Xi w Moskwie to "misja pokojowa".

Sebastian Łupak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta