Chciałaby, ale nie może. Dlaczego nie zobaczymy Barbary Kurdej-Szatan w "Tańcu z gwiazdami"?
1
None
Za sprawą udziału w reklamie jednej z sieci telefonii komórkowej, Barbara Kurdej-Szatan z dnia na dzień zyskała popularność, uwielbienie widzów i zainteresowanie mediów. Wcześniej nikomu nieznana dziewczyna, dziś gości w obsadzie jednego z najpopularniejszych seriali TVP "M jak miłość", gra w teatrze i wystąpiła w komedii romantycznej "Dzień Dobry, kocham cię". Wkrótce zobaczymy ją również w roli prowadzącej sylwestrowy koncert we Wrocławiu.
Ci, którzy nie wierzyli w długofalowy sukces aktorki, dzisiaj plują sobie w brodę. Jej kariera wciąż nabiera tempa, a Kurdej-Szatan nadal jest łakomym kąskiem dla reklamodawców oraz producentów programów telewizyjnych.
Nie ulega wątpliwości, że blondynka z Play'a jest w ścisłej czołówce najgorętszych nazwisk show-biznesu. Nikogo nie powinien zatem dziwić fakt, że produkcja "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" robi wszystko, aby Kurdej-Szatan dołączyła do obsady trzeciej edycji. Choć aktorka chętnie zaprezentowałaby na parkiecie swoje taneczne umiejętności, nie może podpisać umowy z Polsatem. Dlaczego?
AR/AOS