Chciała być żoną rolnika. Przeszła metamorfozę i sama znalazła żonę
Krystsina Kamińska była uczestniczką drugiej edycji "Rolnik szuka żony". Młoda Białorusinka nie zdobyła serca upatrzonego rolnika, później bezskutecznie próbowała stworzyć związek z innym uczestnikiem show. Aż w końcu doszła do wniosku, że chce się ożenić z kobietą. Krystsina nie zrobiła po programie kariery w show-biznesie, ale nie daje o sobie zapomnieć.
Krystsina Kamińska miała 24 lata, gdy w 2015 r. pojawiła się w drugiej edycji "Rolnik szuka żony". Od 6 lat mieszkała i studiowała w Polsce, gdzie chciała założyć rodzinę i urodzić dzieci. W osiągnięciu tego celu miał jej pomóc Robert Filochowski. Ostatecznie serce rolnika mocniej zabiło do rywalki Krystsiny, Agnieszki, z którą Robert jest już kilka lat po ślubie i ma dwójkę dzieci.
Odrzucona uczestniczka długo nie rozpaczała, bo wkrótce zaczęła się spotykać z Jakubem. Kandydatem na męża rolniczki Anny z tego samego programu. Niestety to również nie był ten jedyny. Jakiś czas później Kamińska zaskoczyła wszystkich, gdy u jej boku pojawiła się kobieta.
- Kobiety zawsze wydawały mi się atrakcyjne. Natomiast już pod koniec ubiegłego roku zauważyłam pewną zmianę i potrzebę. Uświadomiłam sobie, że akurat takiej relacji poszukuję i jestem w stanie zbudować związek z kobietą – opowiadała kilka lat temu "Faktowi", wyznając, że spotyka się z niejaką Dominiką.
Kamińska nie rzucała słów na wiatr, bo już w lutym 2020 r. poleciała z ukochaną Agnieszką do Edynburga, gdzie w świetle szkockiego prawa mogła ożenić się z kobietą.
Krystsina nie ma parcia na szkło, choć jest obecna w mediach społecznościowych, które wykorzystuje do rozwoju swojej kariery. Na Instagramie ma dopiero niespełna 5 tys. obserwujących, za to na TikToku śledzi ja 10 razy więcej osób. "Odchudziłam siebie i zaczęłam pomagać innym!" – pisze na swojej stronie jako ekspertka od diety ketogenicznej.
