Charlie Sheen nie bierze leków. Postawił na kontrowersyjną kurację

Charlie Sheen, znany m.in. z seriali "Dwóch i pół" czy "Jeden gniewny Charlie" w listopadzie potwierdził, że jest nosicielem wirusa HIV. Teraz oznajmił, że przestał brać leki i postawił na alternatywną metodę leczenia. Niestety, w efekcie poziom wirusa we krwi artysty wzrósł.

Charlie Sheen nie bierze leków. Postawił na kontrowersyjną kurację
Źródło zdjęć: © ONS.pl

13.01.2016 13:55

Aktor podzielił się w tym tygodniu w programie "Doktor Oz" informacją, że postanowił znaleźć alternatywną metodę walki z wirusem HIV. Poddał się eksperymentalnej kuracji w Meksyku. Jego nowym terapeutą jest Sam Chachoua, który, co ciekawe, nie jest licencjonowanym lekarzem w USA. By zapewnić gwiazdę o skuteczności stosowanych przez niego metod, Chachoua postanowił wstrzyknąć sobie krew Sheena.

- Charlie, gdybym nie wiedział, co robię, to obaj mielibyśmy teraz problem, prawda?- zapewniał przez telefon w programie Oza.

Amerykański komik przyznał, że odkąd rozpoczął nową kurację, od tygodnia nie przyjmuje leków przepisanych przez jego lekarza i czuje się dobrze. Ale w efekcie, co jest niezbyt zaskakujące, poziom wirusa we krwi zamiast zmaleć, wzrósł.

– Wypadłem nieco z gry. Zanim tu wszedłem, dostałem wyniki i jestem nimi zawiedziony – wyznał w wywiadzie. – Badałem krew co tydzień, a teraz liczby znowu idą w górę – dodał i stwierdził, że nie poleca nikomu tej eksperymentalnej kuracji.

Sheen, jak tylko zdiagnozowano, że jest nosicielem wirusa, przyjmował zestaw trzech silnych leków przeciwwirusowych. Gwiazdor od tamtego momentu stosował je regularnie. Antywirusowa kuracja miała nie wyleczyć, ale zredukować HIV do niewykrywalnego poziomu w ciele i nie dopuścić, by się rozwijał i dostał do układu immunologicznego. Lekarz aktora, Robert Huizenga, twierdzi, że w czasie, gdy Sheen brał tabletki, poziom wirusa w jego krwi rzeczywiście był niezauważalny.

U wielu ludzi, którzy stosują terapię ART i biorą leki, wirus zatrzymuje się w przeciągu od trzech do sześciu miesięcy - donosi amerykański departament zdrowia i opieki społecznej. Zarówno Doktor Oz, jak i lekarz komika, Robert Huizenga potępili na antenie metody Sama Chachoua.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)