Chajzer do kwadratu, czyli "SNL Polska" pod wodzą "króla proszków" i "Simby"

Filip Chajzer dał nam się poznać jako autor zabawnych sond ulicznych, w których pierwsze skrzypce grali ich bohaterowie. Jak wypadł, gdy cała scena należała do niego?

Filip Chajzer był gospodarzem dziewiątego odcinka "SNL Polska"
Źródło zdjęć: © kadr z programu
Urszula Korąkiewicz

Filip, niczym „simba telewizji” żywiołowo zaczął swój monolog, dowcipnie nawiązując do tego, że jego sukces wcale nie jest zasługą swojego ojca. Przyznał jednak, że czuje się swojego rodzaju dziedzicem kultowego prezentera, "króla proszków i kotów zonków". Widać było, że bardzo mu zależało, by wpisać się w konwencję "Saturday Night Live", ani razu nie dał się rozproszyć kolegom przerywającym mu występ. Cóż można zarzucić? Może zbyt wiele wulgaryzmów, które raz po raz rzucał, ale ostatecznie można to zrzucić na karb emocji związanych z prowadzeniem programu na żywo.

Obraz
© kadr z programu

Później prezentera wciągnął wir przygotowanych skeczy. Zaczęło się nieco koślawo i wydawało się, że występ będzie usłany sucharami. Nie da się ukryć "Telezakupy" ze słuchawkami "Synchajzera" nie porywały do momentu, gdy pojawił się gość specjalny. Na scenę wkroczył Zymgunt Chajzer i nie musiał robić wiele, by wywołać gromkie brawa i okrzyki. Skecz w mig przybrał formę teleturnieju i ku uciesze publiczności, nie zabrakło też kota Zonka. Wśród wszechogarniającego śmiechu aktorzy zaczęli się rozkręcać.

Obraz
© kadr z programu

Dalej było już lepiej. Szczególnie zabawnie wypadł klip rodem z o latach 90., a Chajzer sprawdził się jako raper z epoki. Nie gorzej poradził sobie jako gburowaty sprzedawca w sklepie monopolowym. Nie da się ukryć, że miał wzloty i upadki w trakcie odcinka. Kiedy miał się wcielić w superbohatera, Kapitana "Jakoś To Będzie", wypadł już mniej interesująco.

Obraz
© kadr z programu

Nie możemy zapominać o klasycznym "Weekend Update", w którym w podsumowaniu tygodnia prezenterzy znów bezbłędnie podsumowali wydarzenia minionego tygodnia. Jak zawsze dostało się "Wiadomościom" TVP, nie zabrakło gorącej kwestii "polskich obozów" (te słowa nie będą mogły występować obok siebie nawet w Srabble, stwierdzili prezenterzy), a ostatnią szpilę za nowy program "Hipnoza" dostał nawet gospodarz odcinka.

Finałowy skecz nie zawiódł. Przenieśliśmy się na chwilę do salonu barberskiego "Fifi & Clex", który prowadził nikt inny, jak Ambroży Kleks (od teraz zajmujący się tatuowaniem) i golibroda Filip. Jakież było więc zdziwienie Adasia Niezgódki, gdy odkrył, że odwieczni wrogowie nie tylko mają wspólny interes, ale się przyjaźnią. A sami zainteresowani? Ze świecą szukać dwóch takich hipsterów. Fryzury czy brody mógł im pozazdrościć niejeden klient. Do tego mają cięty język, a piosenka „Z pamiętnika młodego zielarza” w ich ustach brzmi jak zapowiedź dobrej imprezy. Do takich salonów chcemy chodzić!

Obraz
© kadr z programu

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta