Cezary Pazura wspomina "13 posterunek". "Wszystko było smaczne i zjadliwe"

"13 posterunek" to nadal jeden z polskich sitcomów, który najczęściej wraca we wspomnieniach widzów. A jak żyje we wspomnieniach aktorów? Cezary Pazura po latach zmienił podejście do hitu.

Cezary Pazura ocenia "13 posterunek" po latach
Cezary Pazura ocenia "13 posterunek" po latach
Źródło zdjęć: © AKPA

Produkcja z nie zawsze wysokich lotów żartami, za to ze znakomitą obsadą, podbiła serca publiczności. Wielu fanów wciąż chętnie wraca do poszczególnych odcinków. Zdarza się też, że nadal rzucają w potocznych rozmowach zabawnymi cytatami z serialu.

Obsada sitcomu długo jednak miała zgoła inne podejście do sentymentu związanego z "13 posterunkiem". Zarówno Arkadiusz Jakubik, jak i Cezary Pazura podkreślają, że nie spodziewali się, że produkcja będzie miała taką siłę rażenia. Sukces miał jednak i ciemną stronę - komediowy serial na długie latach zaszufladkował nie tylko ich, ale także innych kolegów z obsady. Musieli długo pracować na to, by zerwać z wizerunkiem wesołków z Polsatu. Po latach obaj patrzą już na "13 posterunek" znacznie mniej krytycznie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co więcej, dziś aktor uznaje niemałą rangę, do której urósł serial. - "13 posterunek" był wymyślony jako serial dla wszystkich. I dla młodzieży, i dla dzieciaków, i dla dorosłych. Myśmy tam dochodzili do pewnego momentu skojarzenia i dalej już nie. To raczej wszystko było smaczne i zjadliwe, dlatego wszystkim się podobało - powiedział Plejadzie.

Nie ma też wątpliwości, co jest powodem, że "13 posterunek" nawet po tylu latach od zakończenia emisji się "nie zestarzał". - Na tym polega siła dobrego żartu, że on się nie starzeje - stwierdził.

Nie wykluczył też, że dziś mógłby powrócić lub doczekać się bratniej, znacznie młodszej wersji. Dodał jednak: "pewnie inaczej spróbowalibyśmy to opowiedzieć" - nawiązując do niepoprawnych politycznie żartów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)