Lekki żal
Zdolna tancerka i piosenkarka po kilku latach zaczęła się pojawiać na ekranie. Dzięki temu wpadła w oko ludziom z "Playboya" i choć ubolewała, że przez wiele lat była postrzegana wyłącznie przez pryzmat zmysłowego ciała, to właśnie warunki fizyczne otworzyły przed nią furtkę do światowej sławy. Gdyby nie rozbierane sesje w magazynie, zapewne nie otrzymałaby angażu w "Słonecznym patrolu".