Cannes 2017: gwiazdy poprawiły urodę tuż przed wyjściem na czerwony dywan. Jak wyszło?
GALERIA
Najstarsi bywalcy Cannes nie pamiętają takiego urodzaju nazwisk i tytułów, które widnieją na listach nominowanych do tegorocznej Złotej Palmy. Słynne Cannes przeżywa obecnie oblężenie największych gwiazd światowego kina. Aparaty fotoreporterów rozgrzane są do czerwoności. I nic dziwnego! Do tej pory największymi "atrakcjami" czerwonego dywanu okazały się... gwiazdy, które zdecydowały się nieco poprawić swój wygląd w gabinecie kosmetycznym. Efekty? Sami zobaczcie!
Zobacz także: Tłumy oczekujących na pokazy filmowe w Cannes
Pamela Anderson
Choć trudno w to uwierzyć, to dama w czerni, na którą patrzymy, była niegdyś seksowną ratowniczką w "Słonecznym patrolu". Tak, to Pamela Anderson, która najwyraźniej przesadziła z wizytami u lekarza medycyny estetycznej. Gdzie się podział jej dawny blask?
Kendall Jenner
Sporo zamieszania wywołała również Kendall Jenner. Nie tylko jej kreacja zrobiła na fotoreporterach zrobiła piorunujące wrażenie. Trudno przecież nie zauważyć napuchniętych ust i niesamowicie krągłych policzków młodszej siostry Kim Kardashian.
Nicole Kidman
Wspominając o gwiazdach, które przed festiwalem w Cannes zaszalały w gabinecie z botoksem, trudno pominąć Nicole Kidman. Uwierzycie, że aktorka wkrótce skończy 50 lat?
Anna Wendzikowska
Nie możemy również zapomnieć o polskim akcencie. Wielu fanów Anny Wendzikowskiej wytknęło jej, że powiększyła usta. Cóż, trudno się nie zgodzić, że aktorka wygląda nieco inaczej niż zwykle.