Cały świat mówi o ręce Morgana Freemana. Wiadomo, co się stało
Morgan Freeman był jedną z gwiazd, które otworzyły Mundial w Katarze. Aktor wygłosił poruszające przemówienie. Uwagę internatów przyciągnął jednak jego strój, wskazujący na problem z lewą ręką. Wyjaśnienie tej zagadki wiąże się z kłopotami zdrowotnymi aktora.
Mundial 2022 w Katarze oficjalnie rozpoczęty. Wokół wydarzenia, jak również i całych mistrzostw, narosło wiele kontrowersji. Największe gwiazdy zbojkotowały imprezę argumentując, że nie mają zamiaru występować w kraju, który nie przestrzega praw człowieka. Występu odmówiły m.in. Dua Lipa i Shakira.
Mimo to znaleźli się artyści, którzy zdecydowali się wystąpić podczas ceremonii otwarcia. Na 60-tysięcznym stadionie Al Bayt, drugim co do wielkości, na którym będą się rozgrywać mistrzostwa, i tak wystąpiło sporo artystów. Zaśpiewali m.in. gwiazdor k-popu Jung Kook, znany z formacji BTS, który wykonał utwór "Dreamers", hymn tegorocznego mundialu. Towarzyszył mu katarski wokalista Fahad Al-Kubaisi. Wystąpiły także libańska piosenkarka Myriam Fares i gwiazda Bollywood Nora Fatehi.
Zobacz wideo: Michał Pol wspomina osobiste spotkanie z Maradoną. "Wyglądał na bardzo chorego. Kazał pozdrowić Bońka"
Najszerzej komentowany jest jednak występ Morgana Freemana i niepełnosprawnego katarskkiego poety Gandema Al Muftau. Pojawienie się aktora w Katarze zdzwiło wielu jego fanów. Ten jednak wygłosił poruszające przemówienie. Odniósł się do kwestii coraz bardziej podzielonego świata i faktu, jak trudno w takiej rzeczywistości porozumieć się pomimo różnic.
- To, co nas łączy tu, w tej chwili jest dużo większe niż to, co nas dzieli. (...) Gromadzimy się tu jako jedno plemię, a Ziemia jest naszym wspólnym namiotem - mówił. - Futbol obejmuje cały świat. Jednoczy narody. To, co zbliża do siebie państwa, zbliża też narody. Każdy kraj ma swoją historię zjednoczenia. Ten kraj też - dodał.
Getty Images Uwagę komentujących przykuła jednak nie tylko przemowa aktora. Internauci ze zdziwieniem zauważyli, że Freeman wystąpił w rękawiczce na jednej dłoni, co sprawiało wrażenie, iż ręka jest usztywniona, a być może i sparaliżowana.
Wyjaśnienie tej zagadki jest proste i co więcej, znane już od jakiegoś czasu. Aktor pojawiał się w owej rękawiczce już wcześniej np. na rozdaniu nagród Gildii Aktorskiej w 2018 r. Freeman nosi ją na lewej dłoni już od 2008 r. Wówczas doszło do wypadku samochodowego, w którym doznał poważnego urazu i uszkodzenia nerwu lewej ręki.
Od tamtej pory jego dłoń jest sparaliżowana. Freeman musi więc nosić specjalistyczną rękawiczkę, która uniemożliwia gromadzenie się krwi w tym miejscu. Dodatkowo aktor cierpi również na fibromialgię i stale odczuwa ból barku, co również powoduje ów usztywnienie. Mimo to w trakcie występu w Katarze przez moment pokazał swoją dłoń bez rękawiczki.
Getty Images 
