Była dziecięcą gwiazdą i grała u boku Gajosa. Dziś występuje w... "Hipnozie"
Próbuje sił w mediach
Aleksandra Rosińska wiele lat temu zniknęła z show-biznesu. 30-letnia dziś kobieta, była niegdyś znana z roli Basi Halskiej w serialu "Ekstradycja". Teraz postanowiła wrócić na salony i wygląda na to, że jest bardzo zdesperowana. Rosińska wystąpi w programie TVN "Hipnoza" oraz polsatowskim "Take me out". Pomyśleć, że jako dziecko grała u boku Gajosa czy Marka Kondrata. Pamiętacie ją z roli w kultowym serialu? Zobaczcie, jak się zmieniła.
Zdolna dziewczynka
Aleksandra Rosińska odnosiła sukcesy aktorskie w latach 1993-1998. Zagrała w trzech częściach "Ekstradycji", ale wystąpiła też w "Bożej podszewce", "Skutkach noszenia kapelusza w maju" i "Kochaj i rób co chcesz".
Chajzer zachwycony
Choć kobieta ukończyła Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego to bardziej ciągnie ją do show biznesu. Nauczyła się grać na flecie, a teraz jej marzeniem jest nagranie własnej płyty. By zyskać odrobinę popularności bierze udział w castingach do wielu telewizyjnych programów. O tym, że Rosińska wystąpi w "Hipnozie" poinformował sam Chajzer na Instagramie.
- Czy Wy wiecie kto to jest? Pewnie nie... to Basia Halska z Ekstradycji Wspomnienia wracają Najlepszy serial ever, przez który chciałem zdawać do szkoły policyjnej później miało być aktorstwo, a skończyło się na dziennikarstwie. W sumie trochę tu jednego i drugiego oglądaliście?" - napisał prezenter na Instagramie (pisownia oryginalna).
Grała w "kliku produkcjach"
Aspirującą celebrytkę niedawno można było też oglądać w trzecim sezonie "Apetytu na miłość" na TVN Style.
- Zagrałam w kilku produkcjach, ale nie zostałam aktorką, tylko prawnikiem. Kiedy poczułam, że w moim życiu robi się zbyt nudno, rzuciłam pracę w banku i wyjechałam do Brazylii. Teraz skupiam się na koncertach i marzy mi się nagranie płyty - powiedziała Aleksandra Rosińska w "Take me out".
Widać, że dziewczyna ma parcie. Myślicie, że jej się uda?