Brzydula wypiękniała!
Po "Brzyduli" i krótkim epizodzie w "Regułach Gry", kariera Julii Kamińskiej stanęła w miejscu.
Coraz częściej mówi się o niej w kontekście bankietów i imprez, a nie nowej roli w filmie.
Tym razem serialowa Brzydula przyszła na premierę spektaklu "Następnego dnia rano" w Teatrze Capitol.
Po pulchnej i niezbyt atrakcyjnej dziewczynie nie ma śladu!
Dziś Kamińska zachwyca wysportowanym ciałem i szczupłą sylwetką.
Obcisła ołówkowa spódnica podkreśliła jej kobiece kształty, a połyskujące szpilki wydłużyły nogi.
Co warto odnotować, ostatnio każde pojawienie się Julii na salonach wiąże się z jej charytatywną działalnością.
To nie pierwszy raz, kiedy zaprezentowała się w koszulce z hasłem zachęcającym do wsparcia chorego dziecka.
Jednak nie jest to zwykła koszulka. Krótka bluzka odkryła również płaski brzuch aktorki.
Mocny makijaż i upięte w warkocz włosy wyeksponowały urodę młodej Kamińskiej.
Widać, że na dobre postanowiła pożegnać się z wizerunkiem serialowej Brzyduli!