Breivik po 10 latach chce wyjść na wolność. TV pokaże jego przemówienie
Anders Breivik w lipcu 2011 r. dokonał dwóch zamachów terrorystycznych, w których zginęło 77 osób. Norweg został za to skazany na 21 lat więzienia, ale skorzysta z prawa do ubiegania się o zwolnienie warunkowe po odsiedzeniu 10 lat. Mimo protestów prokuratury proces będzie transmitowany przez media.
18.01.2022 09:45
Proces w sprawie zwolnienia warunkowego Andersa Breivika, który w 2017 r. zmienił imię i nazwisko na Fjotolf Hansen, rozpocznie się 18 stycznia. Ze względów bezpieczeństwa sędzia, prokuratorzy i obrońcy zjawią się tego dnia w zaaranżowanej na salę sądową sali gimnastycznej na terenie więzienia w Skien pod Oslo.
Jak informuje serwis "Press", prokuratora sprzeciwiała się transmitowaniu procesu przez media. Sędzia Dag Bjorkvik uznał jednak, że "dzięki nagraniom społeczeństwo uzyska możliwie najlepszy wgląd w postępowanie sądowe".
Prawo do transmisji uzyskała agencja prasowa NTB, która jednak musi udostępnić sygnał innym mediom. Skandynawskie rozgłośnie i stacje telewizyjne zamierzają w większości wykorzystać tylko fragmenty nagranej rozprawy i nie planują transmisji na żywo. Planowane przemówienie terrorysty ma być pokazane "w odpowiednim dla etyki dziennikarskiej kontekście".
Norweskie media od dawna donoszą, że nie tylko prokuratura, ale także służba więzienna i psychiatra sprzeciwiają się przedterminowemu wypuszczeniu Hansena na wolność. W minionych latach Norweg pozywał państwo za złe traktowanie w więzieniu i za każdym razem cytował treść swojego neonazistowskiego manifestu oraz wykonywał ręką nazistowskie pozdrowienie.
W najnowszym procesie Hansena ma wspierać, w charakterze świadka, Par Oberg. Jest on rzecznikiem prasowym i doradcą prawnym szwedzkiej organizacji neonazistowskiej NMR (Nordycki Ruch Oporu).