- Dziekuję Wam za te dziesiątki wiadomości i słowa wsparcia. W "Top Model" TVN się nie udało, ale to nie powód, aby się poddać i przestać wierzyć w siebie i swoje marzenia. Wszystkim, którzy weszli do programu życzę fajnej przygody i trzymam za Was kciuki- dodał.
Olek wraca do Gorzycy koło Międzyrzecza, skąd pochodzi. W Warszawie mu nie wyszło. Może lepiej pójdzie następnym razem. Tym bardziej, że Olek Maślak najwyraźniej się nie poddał, a porażka go nie załamała. Na swoim profilu społecznościowym wciąż publikuje fotki z nagim torsem, zapowiada kolejne zdjęcia z profesjonalnej sesji i wciąż jest na FB "osobą publiczną".