Bracia Golec w ogniu krytyki. Fani zapowiadają bojkot i żądają, by pieniądze przeznaczyli na szpitale
Kwota 1,8 mln zł publicznego wsparcia dla Golec uOrkiestra oburzyła internautów. Pod postem muzyków zapowiadającym ich najnowszą płytę wylało się morze krytyki. Jedni fani zapowiedzieli bojkot Golców, inni wezwali, by pieniądze przeznaczyli na służbę zdrowia.
15.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 09:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W niedzielę po południu minister kultury Piotr Gliński nieoczekiwanie poinformował na Twitterze o wstrzymaniu wypłat z Funduszu Wsparcia Kultury do czasu "wyjaśnienia wszelkich wątpliwości". To reakcja na społeczne oburzenie listą beneficjentów i wysokościami dotacji dla poszczególnych artystów, które nie ustaje od piątku. Jednymi z niechlubnych rekordzistów, którym ministerstwo przyznało kwotę 1,8 mln złotych, są bracia Golec. Choć w świetle najnowszego oświadczenia ministra pieniądze te stoją pod znakiem zapytania, muzycy i tak zdążyli się narazić fanom.
Kiedy na swoim facebookowym profilu Golcowie zapowiedzieli premierę najnowszego albumu, pod postem wylało się morze krytyki. Internauci nie kryli oburzenia przyznaną trębaczom kwotą. Jedni zapowiedzieli ich bojkot, inni wprost wezwali artystów, by publiczne pieniądze przeznaczyli na zrujnowaną walką z pandemią koronawirusa służbę zdrowia.
Bracia Golec uOrkiestra debiutują na Sylwestrze w Zakopanem. "Będzie po góralsku"
Trzeba przyznać, że skala krytyki pod adresem Golec uOrkiestra, jak i emocje wzburzonych internetów robią wrażenie. Post o płycie "Symphoethnic", której notabene głównym sponsorem jest PKN Orlen, od piątku 13 listopada skomentowało ponad siedmiuset użytkowników Facebooka. Zdecydowana większość z nich, delikatnie mówiąc, nie miała na temat Golców najlepszego zdania. To, co najczęściej zarzucano artystom to koniunkturalizm, sprzyjanie obecnej władzy, a nawet brak honoru.
"Nie udało się odłożyć z tych kilkudziesięciu kola za koncert? Musieliście się podlizywać PiS-owi, a PiS wam teraz dziękuje. Mam nadzieję, że macie honor i przekażecie te pieniądze na wynagrodzenia dla pielęgniarek (...)" - napisał jeden z internautów.
Podkreślano, że podobne, a często nawet mniejsze, środki przyznano np. najznamienitszym instytucjom kultury takim jak teatry, opery czy filharmonie.
"Dotacja na poziomie Teatru Słowackiego w Krakowie. Filharmonie dostały po kilkaset tysięcy... Brak słów...." - ubolewał kto inny.
"Koniunkturalizm w czystej postaci. Kwintesencja polskiej 'góralszczyzny' do kupienia za absolutnie każde pieniądze. Czasem ogromny talent współistnieje z wizerunkową tandetą. I z tym od kilku lat coraz bardziej mi się kojarzycie" - podsumował Golców jeden z fanów. Nie zabrakło też deklaracji o bojkocie artystycznej twórczości muzyków, choć niekiedy wyrażonej z ogromnym żalem.
"Szkoda, bo tak cieszyłam się na 'Symphoethnic'... zepsuliście całą frajdę, nie kupię płyty ani nie będę was wspierać, chodząc na koncerty i wiedząc, że przygarnęliście prawie 2 bańki (...) " - podsumowała jedna z fanek.