Bosacka przegrała w sądzie z producentem programu Guzik. Plagiatu nie było

Bosacka była podobno zdziwiona faktem, że Formacja TV, która przez rok produkowała jej program w TVN Style, zajęła się nagle tworzeniem nowego w Polsat Cafe i to o zbliżonej tematyce. Zdaniem prezenterki podobieństwo obu formatów do siebie oraz scenariuszy kilku ich odcinków było zbyt duże. Jak informuje jeden z tabloidów, oskarżyła ona producentów również o to, że w osobie Anny Guzik splagiatowali jej słowiańską urodę. Formacja TV nie przejęła się jednak tymi zarzutami.

- Od początku byłam spokojna co do tego, że sąd oddali pozew pani Bosackiej. To był taki przypadek, powiem metaforycznie, awanturnictwa. Dla mnie była to również próba sprywatyzowania przez panią Bosacką całej dziedziny programów konsumenckich o zdrowej żywności i odżywianiu. Cieszę się, że sąd stanowczo się temu przeciwstawił - powiedziała Magdalena Kłaczyńska, prezes Formacji TV w wywiadzie dla portalu Wirtualnemedia.pl.

Wyrok nie jest prawomocny. W trakcie jego ogłaszania Katarzyna Bosacka nie pojawiła się w sądzie. Na razie nie wiadomo też, czy zdecyduje się złożyć apelację.