Bob Odenkirk po zawale szybko wrócił do pracy. Cały czas doskwiera mu jedna rzecz

Bob Odenirk jako Jimmy McGill vel Saul Goodman
Bob Odenirk jako Jimmy McGill vel Saul Goodman
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

19.07.2022 21:20, aktual.: 19.07.2022 23:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bob Odenkirk dokładnie rok temu trafił do szpitala po zawale i zatrzymaniu akcji serca, do czego doszło na planie serialu "Better Call Saul". Na szczęście aktor szybko wrócił do formy i mógł kontynuować pracę, która przyniosła mu kolejną nominację do Emmy. W najnowszym wywiadzie Odenkirk opowiedział o najtrudniejszym okresie po zawale.

Bob Odenkirk został niedawno po raz kolejny nominowany do nagrody Emmy za główną rolę w serialu "Better Call Saul" ("Zadzwoń do Saula"). Aktualnie Netflix emituje odcinki finałowego sezonu, które były kręcone w zeszłym roku. Zdjęcia musiały być przerwane w lipcu 2021 r. na pięć kolejnych tygodni, gdy główny aktor trafił do szpitala po zawale.

- Czuję się bardzo dobrze, jestem w świetnej formie, właśnie idę na siłownię - powiedział Odenkirk w rozmowie telefonicznej z "The Hollywood Reporter". Aktor, który w październiku skończy 60 lat, wspomniał, że rok temu musiał sobie zrobić przymusowy urlop na rekonwalescencję. Ale po pięciu tygodniach przerwy był gotowy do działania.

Odenkirk, który jest aktorem i współproducentem, po zawale ograniczył pracę na planie serialu do... 12 godzin na dobę. Zaczął też bardziej uważać na zdrowie, bo choć z początku informował prasę, że to "lekki zawał", sytuacja była naprawdę groźna. W 2018 r. zdiagnozowano u niego miażdżycę i zeszłoroczny zawał był poważnym sygnałem alarmowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na szczęście Odenkirk wrócił do formy, a jedyny skutek uboczny, jaki odczuwa do dziś, to częściowy zanik pamięci.

- Najdziwniejsze w tym jest to, że naprawdę nie pamiętam tamtego dnia - wyznał aktor, który dzień przed zawałem kręcił scenę ataku serca. A po powrocie na plan musiał dokręcić kolejne ujęcia z tej samej sceny.

Dziś, kiedy ogląda tamten odcinek, jest to dla niego surrealistyczne doświadczenie, bo zupełnie nie pamięta, że coś takiego robił.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także