"Blondynka": Małgorzata Socha nie zagra tytułowej roli. Kto pokonał ją na castingu?

Na antenę TVP niebawem wróci lubiana przez widzów "Blondynka". W tytułową rolę wcieli się jednak po raz kolejny nowa aktorka. Serialową weterynarz chciała zagrać niejedna gwiazda, w tym Małgorzata Socha. Trudną konkurencję pokonała młoda, obiecująca artystka. Przez kogo Socha musi się obejść smakiem?

Powrót "Blondynki" wiąże się dla widzów z dwiema wiadomościami – dobrą i złą. Dobra jest taka, że znów zobaczą ulubionych bohaterów, a zła – będą musieli przyzwyczaić się do kolejnej odtwórczyni sympatycznej weterynarz. Dlaczego? Stacja postanowiła rozstać się z Joanną Moro (która zastąpiła wcześniej Julię Pietruchę) i znaleźć godną zastępczynię na jej miejsce.

Chętnych do tej roli nie brakowało. Jak informuje "Show", Sylwię Kubus chciały zagrać m.in. Barbara Kurdej-Szatan i Małgorzata Socha. I o ile ta pierwsza odpadła w przedbiegach, TVP było zainteresowane współpracą z Sochą. Jednak gdy na castingu pojawiła się Natalia Rybicka, z miejsca pokonała całą konkurencję.

(Fot. AKPA)

- Producenci uznali, że to ona będzie najlepszą Blondynką. Natalia ich zachwyciła – powiedziała "Show" osoba związana z serialem. – Ona nie jest gwiazdą, tylko dziewczyną z sąsiedztwa, a oni właśnie kogoś takiego szukali – podsumowała.