"Blondynka": Joanna Moro wciąż walczy o powrót do pełnej sprawności
Wypadek Joanny Moro niesie za sobą daleko idące konsekwencje. Aktora jeszcze nie wróciła do pełni sił. Tymczasem jej wyczekiwany występ w polsatowskim show zbliża się coraz większymi krokami.
05.08.2016 13:19
Przypomnijmy, że chwilowo plany zawodowe Joanny Moro zawisły na włosku. Wszystko przez kontuzję, jakiej doznała na ostatnim urlopie. Jeden z narciarzy wjechał w nią na stoku, powodując zerwanie więzadła u aktorki. W efekcie, choć długo się przed tym wzbraniała, Moro musiała przejść operację kolana. Do teraz przechodzi rehabilitację.
- Przyznam uczciwie, że zbagatelizowałam i wypadek i kontuzję. Dopiero po kilku tygodniach okazało się, że sprawa jest o wiele poważniejsza niż myślałam. Walczę o to, by wrócić do pełni formy. Codziennie ciężko ćwiczę i chodzę na rehabilitację, by wzmocnić mięśnie. Niestety ciągle czuję lekki ból i muszę bardzo uważać na każdy ruch – wyznała w rozmowie z "Gwiazdami".
Jak już oficjalnie wiadomo, aktorka weźmie udział w nadchodzącej edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo". To dlatego tak intensywnie pracuje nad powrotem do formy. Tym bardziej, że odkąd nie będzie grała już w "Blondynce" (zastąpiła ją Natalia Rybicka), będzie to jej największa współpraca z telewizją w tym sezonie.
- Wyzwania jakie mnie tam czekają są tak duże, że zmobilizowałam się jeszcze bardziej, ta mobilizacja pomaga mi wyzdrowieć. Wierzę, że dojdę do pełnej sprawności – podsumowała.