"Blondynka": Joanna Moro przejdzie do Polsatu? Stacja kusi fortuną

O tym, że Joanna Moro nie będzie już serialową blondynką wiadomo od początku maja br. Media obiegła wieść, że aktorka straciła pracę niemal z dnia na dzień. Oficjalnie chodziło o odświeżenie formatu, a za kulisami mówiło się o tym, że nie wszystkim podoba się m.in. zaangażowanie gwiazdy w promocję rosyjskiej kultury. Ile było w tym prawdy, nie wiadomo. Pewne jest jednak, że Moro w roli pani weterynarz zastąpi Natalia Rybicka.

Moro nie ma jednak powodu do zmartwień. Polsat już wcześniej chciał nawiązać z nią współpracę, proponowano jej rolę w "Powiedz tak!". Artystka wówczas odrzuciła ofertę, wybierając pracę na planie "Blondynki". Gdy okazało się, że nie jest już związana z TVP, Polsat ponownie się do niej zgłosił.

Jak informuje "Super Express", stacja przygotowuje dwa seriale, w których chętnie zatrudniłaby Moro. Agentka aktorki przyznaje, że wciąż pojawiają się nowe propozycje.Nie zdradza jednak jeszcze, czy Joanna Moro przyjęła ofertę Polsatu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że gdyby chciała zagrać w obu produkcjach, mogłaby zarobić około pół miliona złotych.