Blanka z "Rolnik szuka żony" zapytana o Artura. Ta odpowiedź go zaboli!
Chociaż rolnik szybko podziękował pięknej Blance za udział w programie, ona wyszła z tej przygody z twarzą. Widzowie zapamiętali ją jako szczerą i wesołą dziewczynę. Dziś pytają... czy mogą przyjść do niej na terapię.
Blanka z "Rolnik szuka żony" zapytana o Artura. Ta odpowiedź go zaboli!
Blanka była jedną z trzech dziewczyn, które w programie "Rolnik szuka żony" na swoje gospodarstwo zaprosił Artur, przystojny i wysoki mężczyzna. Od razu dała się poznać jako bardzo otwarta i figlarna osoba. Może to właśnie bezpośredniość Blanki zraziła Artura? Rolnik stwierdził, że nie widzi ich wspólnej przyszłości i podziękował jej za udział w programie.
Dziewczyna z typowym dla siebie optymizmem uznała to za kolejne pozytywne doświadczenie, z wszystkimi się pożegnała i życzyła powodzenia. Co dzisiaj się u niej dzieje? Urządziła małą sesję pytań i odpowiedzi na InstaStory dla swoich fanów, czego się z niej dowiedzieliśmy?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Pani psycholog
Blanka na co dzień mieszka w Trójmieście. Tu też pracuje w gabinecie terapeutycznym jako psycholog. Prowadzi także konsultacje online, o które często pytają osoby znające ją jedynie z telewizji.
Wiadomo też, że śliczna dziewczyna spotyka się z kimś. Często publikuje zdjęcia z randek i wspólnych wypadów do restauracji na romantyczne kolacje. Jej ukochanym pupilem jest mały piesek rasy shih tzu. Zabrała też głos w sprawie tego, jak została pokazana w ostatecznym montażu "Rolnika".
"Jestem otwartą, wesołą, charyzmatyczną osobą, aczkolwiek program dość mocno to podkręcił. Nie mam pretensji. Najwyraźniej taki był plan na kreację mojej postaci. To telewizja, trzeba się liczyć z tym, że pokazana jest jedna minuta z kilkudziesięciu godzin" - napisała.
Dziewczyna wyjawiła, o co fani pytają ją najczęściej. Oczywiście o Artura.
Maski spadły
Widzowie finałowego odcinka "Rolnik szuka żony" byli świadkami dość dramatycznych scen. Artur i jego wybranka Sara ogłosili rozstanie. Była to decyzja mężczyzny, który zarzucał dziewczynie zbyt szybkie tempo i za duże zaangażowanie w relacje.
Te słowa oburzyły nie tylko widzów, ale także siedzące w studio pozostałe uczestniczki: Blankę i Olę. Teraz ta pierwsza jasno dała do zrozumienia, co myśli o Arturze.
Celna odpowiedź
Uczestniczka "Rolnik szuka żony" zdradziła, że najczęściej pada pytanie o to, czy jest dziś z Arturem. Pani psycholog odpowiada wprost: "Nie, nie jestem. Jeszcze nie zwariowałam!".
Zapytana, czy żałuje udziału w programie, napisała: "Niczego w życiu nie żałuję".