Elżbieta Zapendowska podsumowała talent wokalny Blanki. "Kompletna beznadzieja"

Elżbieta Zapendowska, była jurorka "Idola" i "Must Be the Music", nie daje Blance żadnych szans na Eurowizji. "To tak, jakby przyszła Ziuta z ulicy" - oceniła ekspertka.

Elżbieta Zapendowska to najsłynniejsza w kraju nauczycielka emisji głosu, pracowała m.in. z Edytą Górniak i Dodą. Co roku uważnie śledzi konkurs Eurowizji i chętnie dzieli się swoimi opiniami zwłaszcza na temat polskich reprezentantantów.

- Śmieję się z Rafała Brzozowskiego, ponieważ jest on dla mnie typowym wytworem takiego telewizyjnego cukiereczka. Ma ładne oczka, chociaż puste i śpiewa o niczym. Nic z tego nie zostaje. Kiedy go widzę w telewizji, to przełączam kanał - oceniła w Onecie piosenkarza i prezentera TVP, który dwa lata temu próbował podbić Europę piosenką "The Ride".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dużo bardziej łaskawa była Zapendowska dla ubiegłorocznego kandydata Krystiana Ochmana.

- Powiem szczerze, bardzo dziwna jest ta jego piosenka ("The River" - przyp.red.), ale sam wokalista jest bardzo sprawny. On łączy muzykę rozrywkową z poważną. I to jest jego na pewno atutem. I że jest młody - powiedziała dla "Wideoportalu".

Zdecydowanie mniej entuzjazmu budzi w trenerce Blanka.

- Dla mnie to jest kompletna beznadzieja. Tam jest niestety szereg uchybień nie tylko technicznych, ale i artystycznych. To tak, jakby przyszła Ziuta z ulicy, a ja miałabym analizować jej wykonanie i warunki wokalne. Są, jakie są. Ale ja nie wiem, jaka była przyczyna, że właśnie ją wybrano, nie znam się - ubolewała w "Fakcie".

Elżbiecie Zapendowskiej nie podoba się też dobór repertuaru Blanki. Piosenka "Solo" jest dla niej utworem archaicznym.

- To przebój letni z krajów demoludów sprzed 10, a może nawet 20 lat. Niektórym ta Blanka skojarzyła się z Britney Spears sprzed lat, ale gdzie jej tam do Britney. Bardziej podobał mi się Jann, był ciekawszą propozycją i jakieś kontrowersje wokół tej piosenki się zadziały - stwierdziła ekspertka.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.