"Bitwa na głosy": zamieszanie wokół głosowania sms! Fani Kuszyńskiej oszukani, a TVP tłumaczy się z wpadki
"Bitwa na głosy": wynik sobotniego głosowania był efektem pomyłki?
Choć od ostatniego odcinka "Bitwy na głosy", w którym z programu odpadła Monika Kuszyńska i jej drużyna minęło już sporo czasu, emocje związane z tą decyzją widzów sięgają zenitu. Wszystko za sprawą zamieszania wokół głosowania sms, które według części biorących w nim udział osób, wprowadzało oddających głos na zespół Kuszyńskiej w błąd. Oburzeni wadliwie działającym systemem fani, zaprotestowali głośno w Internecie i zaczęli podważać wynik głosowania, który usunął wokalistkę z muzycznego show. Sytuacja wokół feralnego głosowania okazała się na tyle poważna, że do sprawy odniosła się zarówno stacja TVP. Choć telewizja przyznaje, że sygnalizowana przez widzów pomyłka miała miejsce, zapewnia, że nie miała ona wypływu na ostateczny wynik głosowania. Nie wszystkich jednak te deklaracje przekonują. Swoich wątpliwości nie kryje wyeliminowana w głosowaniu gwiazda.
Choć od ostatniego odcinka "Bitwy na głosy", kiedy to z programu odpadła Monika Kuszyńska, minęło już sporo czasu, emocje związane z decyzją widzów wciąż sięgają zenitu. Wszystko za sprawą zamieszania wokół głosowania sms, które według części biorących w nim udział osób, wprowadzało głosujących na zespół Kuszyńskiej w błąd.
Oburzeni wadliwie działającym systemem sms fani, zaprotestowali głośno w sieci i zaczęli podważać wynik głosowania, który usunął wokalistkę z muzycznego show. Sytuacja wokół feralnego głosowania okazała się na tyle poważna, że do sprawy odniosła się stacja TVP.
Chociaż telewizja przyznaje, że sygnalizowana przez widzów pomyłka miała miejsce, to zapewnia, że nie miała ona wypływu na ostateczny wynik głosowania. Nie wszystkich jednak te deklaracje przekonują. Swoich wątpliwości nie kryje również wyeliminowana w głosowaniu Monika Kuszyńska.
Wielkanocny odcinek "Bitwy na głosy" zakończył się nieprzewidywanym dla wielu finałem, który wywołał wrzawę i ogromne poruszenie wśród biorących udział w zabawie telewidzów. Źródłem całego zamieszania były tzw. sms-y zwrotne, przychodzące do widzów, którzy zagłosowali na zespół Moniki Kuszyńskiej. W treść wiadomości wkradł się błąd za sprawą którego, fani Kuszyńskiej omyłkowo wsparli drużynę Ryszarda Rynkowskiego. Jak do tego doszło?
KŻ/AOS
Przepis na piękną figurę! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku