"Big Brother": tajemnicza śmierć uczestniczki. Minęły lata, do dziś nie znamy całej prawdy

Pierwsza polska edycja show "Big Brother" zaczęła się w 2001 r. W programie wzięła udział Anna Baranowska, która kilka lat później zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach.

Anna Baranowska w pierwszej polskiej edycji "Big Brothera"
Źródło zdjęć: © AKPA

- Ludzie zapamiętają dwie osoby: tę, która wyszła stąd jako pierwsza i jako ostatnia – mówiła Anna Baranowska, która jako pierwsza opuściła dom Wielkiego Brata po 15 dniach programu. I miała rację. Pogodna uczestniczka zapadła widzom w pamięć w nie mniejszym stopniu niż zwycięski Janusz Dzięcioł, roześmiana Manuela czy luzacki Gulczas. Po krótkiej przygodzie z małym i wielkim ekranem (wystąpiła w nieszczęsnym "Gulczas, a jak myślisz?") Anna Baranowska wróciła do Lublina, gdzie prowadziła punkty obsługi ksero. O udziale w "Big Brotherze" co jakiś czas przypominali tylko nieznajomi, którzy upominali się o autograf.

Po programie była uczestniczka show TVN prowadziła jednak zwyczajne życie u boku partnera, Grzegorza. To właśnie on w październiku 2007 r. znalazł ją w swoim mieszkaniu nieprzytomną.

- Powiedział, że Ania leży w łóżku, jest zimna i się nie rusza - wyznał w rozmowie z "Super Expressem" sąsiad mężczyzny.

Obraz
© AKPA

Grzegorz wezwał pogotowie, ale na udzielenie pomocy było za późno. Sekcja zwłok wykazała obrażenia głowy. Ustalono, że powstały one w wyniku napaści.

Trzy dni przed śmiercią 44-letnia mieszanka Lublina została zaatakowana przed domem, pobita i okradziona z telefonu. Baranowska zgłosiła się na pogotowie, ale nie poinformowała policji. Sąsiedzi słyszeli o zajściu, po którym kobieta przestała się pojawiać w okolicy.

Kobieta podobno miała długi i zakładano, że napadu mógł dokonać wierzyciel. Sąsiedzi nie wykluczali samobójstwa. Jednak policja wykluczyła udział osób trzecich w zgonie 44-latki. Dziennikarze "Faktu" dowiedzieli się nieoficjalnie, że przyczyną śmierci było zatrucie alkoholowe.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta