"Big Brother": Poznaliśmy uczestników nowej edycji

Za nami pierwszy odcinek nowej edycji "Big Brothera". Po 18 latach reality-show powraca na antenę. Nowi ludzi, nowi prowadzący, nowy dom i nowe wyzwania. Premiera odbyła się studiu telewizyjnym zbudowanym nieopodal domu. To tam widzowie po raz pierwszy mogli poznać osoby, których życie będziemy podglądać przez trzy miesiące.

Prowadzący Agnieszka Woźniak-Starak i Bartek Jędrzejak powiedzieli też kilka słów o osobach, które zamieszkają w luksusowej willi pod Warszawą. Filip Chajzer przeprowadził krótkie wywiady z uczestnikami poprzednich edycji.

Niespodzianką dla wszystkich z pewnością jest fakt, że tym razem głosem Wielkiego Brata jest kobieta.

- Świetnie! Kobieta jest Wielkim Bratem. To znak, że czasy się zmieniają. Girl power! - zareagowała entuzjastycznie Woźniak-Starak.

Kogo widzowie będą mogli oglądać na wizji? Poznajcie uczestników "Big Brothera".

Pierwszym z uczestników show jest Radosław Palacz. Pochodzi ze Śląska, a z zawodu jest stolarzem. Sam o sobie mówi, że jest rodzinnym patriotą z zasadami. Od 20 lat jest żonaty, ma dwóch synów.

- Jestem pamiętliwy. Uważam się za faceta charakternego, ale też skomplikowanego - mówi sam o sobie.

Katarzyna Olek to druga uczestniczka "Big Brothera". Jej największą pasją jest muzyka. Zadeklarowana singielka, która chciałaby mieć trójkę dzieci i dom. Od dwóch lat jest w celibacie.

- Jestem manipulantką, prowokatorką. Uczestnicy będą mnie odbierać jako agresywną. Lubię być liderem grupy - reklamuje się na wizji.

Pasjonat motoryzacji i model, czyli Tomasz Urban. To trzecia osoba, która dołączy do ekipy. Pochodzi z Gliwic. Sam zaznacza, że ma ogromną potrzebę akceptacji. Jest singlem i nie szuka miłości.

- Mam tendencję do uciekania od problemów i odpowiedzialności.

Karolina Wnęk, studentka dziennikarstwa drugiego roku. Ma 21 lat i pochodzi z południa Polski.

- Mam charakter kierowniczy.

Igor Jakubowski, zawodowy bokser. Miłośnik psów, singiel.

Justyna Żak, 26-latka z Białegostoku. Weganka. Prowadzi kanał na YouTubie.

Łukasz Darlak, psycholog. Ma 26 lat i pochodzi z Rzeszowa. Mieszka i pracuje w Londynie. Poza tym dorabia w barze.

- Chcę iść do programu, żeby przeżyć ekstremalnie psychologicznie doświadczenie.

Kolejna uczestniczka to Magdalena Wójcik z Londynu. 30-latka mieszkająca w Londynie.

- Za dużo myślę i za dużo płaczę - mówi o sobie.

Iza Mączka, 42-latka z Warszawy. Pracuje w domu mediowym. Ma dwoje dzieci. Od 10 lat szczęśliwie rozwiedziona.

- Kiedy mam wolną chwilę wyruszam w góry - mówi o swojej pasji.

Oleh Riaszeńczew, 20-latek z Ukrainy. Przyjechał do Polski, by odmienić swoje życie. Jego babcia była Polką. Pracuje jako budowlaniec.

- Chcę być słynnym człowiekiem - mówi o sobie.

Natalia Wróbel, 21-latka z Bytomia.

- Chciałabym być celebrytką. Życie takich osób polega na reklamowaniu ubrań i chodzeniu po imprezach. (...) Lubię rywalizację.

Klaudia Marchewka ma 25 lat. Po śmierci mamy zajęła się młodszym o 14 lat bratem.

- Beka, że tu jestem - skomentowała swój udział w "Big Brotherze".

Bartek Boruc jest raperem. Znajomi mówią na niego Blondyn. Ma 12-letniego syna.

- Wychowała mnie ulica. (...) Alkohol i narkotyki przysłaniały mi wszystko. Szukałem pomocy, moja żona mnie pchała do przodu.

Marlena Klimczyk. Pracuje jako detektyw, ma troje dzieci. Singielka.

- Chciałabym coś w życiu zmienić i myślę, że ten program mi pomoże - mówi.

Daniel Barłóg pochodzi z Suchej Beskidzkiej. Jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego. Ma 42 lata. Zajmuje się ranczem i hodowlą owiec.

- "Big Brother" jest dla mnie wyzwaniem i misją. Wiem, że mogę wiele przekazać. Chciałbym przekazać to, co jest w Piśmie Świętym.

Daniel otrzymał od Agnieszki Woźniak-Starak kopertę, którą od razu musiał przeczytać uczestnikom przebywającym już w domu.

- Od teraz zaczyna się prawdziwe życie w domu Wielkiego Brata. Głosowanie widzów zakończyło się. Agnieszka i Maciej muszą spędzić tę noc poza domem. Danielu, masz wybór. Możesz świętować ten wieczór ze wszystkimi albo z Agnieszką i Maćkiem w ogrodzie.

Uczestnik pozostał w domu. W poniedziałek wszyscy dowiedzą się, kto będzie ostatnim uczestnikiem show. To widzowie mieli zdecydować, czy będzie to Agnieszka, czy Maciej.

Bohaterowie pierwszej edycji pojawili się w studiu. W rozmowie z Filipem Chajzerem udzielili szybkich porad nowym uczestnikom.

- Powinni być sobą. To jest podstawa. Tam się nie da udawać przez trzy miesiące. Trzeba mieć ogromną dozę poczucia humoru i dystansu do siebie. Jesteśmy tylko ludźmi - powiedziała Manuela Michalak.

Janusz Dzięcioł, który wygrał pierwszą edycję, przyłączył się do słów Manueli.

- Najlepiej, żeby spełniali swoje marzenia. Wchodząc do programu dostają otwarte okno na świat i muszę to wykorzystać.

Alicja Walczak zasugerowała, aby uczestnicy zaprezentowali na oczach widzów swoje talenty. Dzięki temu będą mogli odcinać kupony od zyskanej popularności.

Będziecie oglądać nowego "Big Brothera"?