Big Brother. Okłamał uczestników w sprawie orientacji. "Może być bohaterem"
Zachowanie Łukasza Darłaka wywołało poruszenie w sieci. Robert Biedroń skomentował jego zachowanie. "On może być bohaterem" - powiedział polityk w rozmowie z Wirtualną Polską.
21.03.2019 | aktual.: 21.03.2019 11:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Big Brother wbudza coraz większe emocje. W środowym odcinku zawrzało. Natalia i Maciej pokłócili się na wizji. 21-latka nie wytrzymała emocji i popłakała się na tarasie. Wielu mieszkańców domu Wielkiego Brata było zainteresowanych orientacją seksualną Łukasza Darłaka.
Kilka osób wprost spytało go, czy jest gejem. Chłopak wprost odpowiadał, że nie. Marlena nie kryła swojej opinii i powiedziała Łukaszowie, że wygląda zniewieściale. Zrobiło się niezręcznie.
W pokoju zwierzeń Łukasz postanowił się otworzyć.
- Powiedziałem im, że jestem hetero, bo nie chcę być postrzegany przez pryzmat swojej orientacji. Za mało ich znam, żeby się tak otwierać. Jestem biseksualny ze skrętem na gejów - powiedział.
W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy na temat zachowania Łukasza.
- Nie dziwię się, że ukrywa. Skoro każdy robi wielkie halo o to i zaraz się skreśla człowieka.
- Dziwi mnie jego zachowanie, takie dwulicowe. Nie powinien tak grać, skoro i tak wszyscy wiedzą.
- Homoseksualizm jest znany od starożytności, a czy ktoś jest hetero czy homo, to już indywidualna i prywatna rzecz każdego człowieka. Jeśli ktoś chce się ujawnić ze swoimi skłonnościami, w takim projekcie jak BB, to już jego osobista decyzja...
- A na ściankach z Witkowskim nie skrywał emocji.
Sytuację z programu skomentował Robert Biedroń.
- Jeżeli społeczeństwo oczekuje, że będziemy ukrywali naszą orientację, to niech się potem nie dziwi, że on o tym nie mówi. Jest zamknięty 24/7 w jakimś domu z obcymi ludźmi, więc nie wie, jak oni zareagują. Mam nadzieję, że będą tolerancyjni. Myślę, że cała Polska mu kibicuje. Zwłaszcza teraz, jak jest nagonka na społeczność LGBT. On może być bohaterem. Pamiętam uczestnika z wcześniejszych edycji Big Brothera, który się wyoutował i dał radę. Łukasz wygląda na silnego chłopaka. Kibicuję mu i trzymam kciuki. Trzeba doceniać odwagę, a Łukasz ją ma i idzie pod prąd. Za pójście pod prąd w domu Big Brothera należy się szacun - mówi polityk w rozmowie z Wirtualną Polską.
Co sądzicie o zachowaniu Łukasza?