"Big Brother": Odpadła z programu. Teraz komentuje swój udział w show
Kasia Olek była wielokrotnie nominowana do opuszczenia domu Wielkiego Brata. W minioną niedzielę na dobre pożegnała się z "Big Brotherem".
Wierni fani programu "Big Brother" nieustannie śledzą, co dzieje się u mieszkańców domu Wielkiego Brata. Widzowie mają już swoich ulubionych bohaterów, a także osoby, które nie budzą ich sympatii.
Katarzyna Olek pożegnała się z programem decyzją widzów, choć przez mieszkańców też nie była lubiana. Uczestniczka była nominowana pięciokrotnie do opuszczenia luksusowej willi. Program opuściła w niedzielę.
W sieci żartowano z apetytu Kasi. Pojawiały się memy, a pozostali mieszkańcy domu nieustannie jej dogryzali, kiedy coś jadła. Po dwóch miesiącach Olek uzyskała dostęp do telefonu. Swoimi przemyśleniami podzieliła się na Instagramie. Opublikowała krótkie nagranie.
- Hej! Właśnie wyszłam z "Big Brothera". Ale jazda. Trzymam telefon po dwóch miesiącach rozłąki. Uczucie nie do opisania. Zobaczenie innych ludzi niż mieszkańcy - szok. Mam wrażenie, że odżyłam. Byłam w tym domu stłamszona. Dostałam nową energię. Na to, jak my siebie prezentujemy w programie wpływają atmosfera, klimat jaki się wytworzył, sympatie, jakie się potworzyły. (...)To, co się dzieje w domu Wielkiego Brata to wielki eksperyment. Myślalam może, że wygram, ale się nie udało, bo byłam dużo razy nominowana. Nie da się słowami opisać tego, co tam przeżyliśmy i jak się czuliśmy - powiedziała Kasia.
Dziewczyna zapowiedziała również, że na bieżąco będzie komentowała najbliższe wydarzenia z domu Wielkiego Brata. Chce się podzielić z fanami spostrzeżeniami na ten temat.
Czy Kasia Olek miała szansę na wygraną?