"Big Brother": Kasia Olek krytykuje koleżankę z programu

Kasia Olek odeszła z programu "Big Brother". Po opuszczeniu domu Wielkiego Brata nie ukrywała już dłużej swoich emocji. Tym razem postanowiła skrytykować jedną z uczestniczek.

"Big Brother": Kasia Olek krytykuje koleżankę z programu
Źródło zdjęć: © East News

"Big Brother": Kasia Olek krytykuje Magdę Zając

W ostatnich odcinkach "Big Brothera" uczestnicy pozwalają sobie na coraz odważniejsze zachowania, a do głosu dochodzi ich prawdziwa natura. Widzimy coraz większe nadużycie alkoholu, romanse pomiędzy uczestnikami oraz sporą ilość kłótni.

Podczas jednej z ostatnich imprez w programie można było zauważyć, że Magdą Zając nawiązała silniejszą więź z Igorem Jakubowskim. Inna z uczestniczek, Kasia Olek, czesto zwracała uwagę koleżance z programu i prosiła ją o większą kontrolę nad swoim zachowaniem. Jednak dopiero po odejściu z programu wyraziła swoją szczerą opinię.

- O Magdzie Zając nie mam dobrej opinii. Ona ma dziecko w podstawówce i powinna myśleć o tym, co ono będzie przeżywać, gdy jego rówieśnicy obejrzą program i zobaczą, jak matka w różowych gaciach po pijaku leje innego uczestnika. Ona wjechała w Kubę jak czołg i przygniotła go, bielizna na wierzchu, naparzanie. To było po dużej dawce alkoholu. Ja nie mogłabym tak jak ona upić się do nieprzytomności i wymiotować - powiedziała w rozmowie z Plejadą.

Magda Zając odpadła z "Big Brothera" - widzowie zarzucają oszustwo

W zeszłą niedzielę zgodnie z decyzją widzów, Magda Zając opuściła program "Big Brother". Wielu fanów było bardzo niezadowolona z takiego stanu rzeczy i uznaje ostatnie głosowanie za jedno wielkie oszustwo. Twierdzą, że producenci reality show manipulują wynikami głosowania oraz faworyzują Łukasza.

Tym razem wśród nominowanych mieszkańców domu Wielkiego Brata znaleźli się Łukasz oraz Iza. Łukasz uzyskał aż 4 głosy, natomiast Izę nominowały 3 osoby. Głosy można oddawać przez cały tydzień.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)