"Big Brother": Kamil i Ewa są bezpieczni. Odpadł Vasileios
Widzowie po raz kolejny musieli zdecydować, kto odpadnie z "Big Brothera". Tym razem program opuścił Vasileios.
10.11.2019 | aktual.: 10.11.2019 21:21
Kolejny odcinek "Big Brothera" i kolejne emocje. Widzowie znowu wybrali, kto ma opuścić program. Po raz kolejny Polacy zdecydowali, że Kamil jest bezpieczny. Dom Wielkiego Brata musiał opuścić Vasileios, który został karnie nominowany.
W ubiegłym tygodniu mieszkańcy nominowali Ewę i Kamila, którzy ze sobą romansują. W trakcie tygodnia karne nominacje otrzymali też Vasileios, Mateusz i Martyna.
"Big Brother" - nominacje
Jak co tydzień odbyły się nominacje. Jako pierwszy nominował Kamil, który wskazał Martynę i Malwinę. Potem w pokoju zwierzeń pojawiła się Ewa, która nominowała Malwinę i Anię. Przyszedł też czas na Mateusza. Uczestnik wyznaczył Kamila i Ewę.
Martyna postanowiła nominować Kamila i Mateusza. Wiktor podobnie jak Martyna nominował Mateusza. Jako drugą osobę wskazał Ewę. Ania wyznaczyła Kamila i Ewę. Malwina zagłosowała tak samo jak Ania.
Kamil i Ewa otrzymali najwięcej głosów i to na nich widzowie będę słali SMS-y.
"Big Brother" - kto odpadł?
Kamil jest uczestnikiem, który po raz kolejny został nominowany przez współmieszkańców. Jego barwna osobowość przeszkadza pozostałym uczestnikom. Kiedy do domu Wielkiego Brata weszła Ewa, stosunek mieszkańców do Kamila wcale się nie zmienił. Wręcz przeciwnie.
Pozostali mieli pretensje do tej dwójki, że za bardzo się spoufalają i odsunęli się od grupy. To dało im powód do tego, aby nominować ich oboje. Według mieszkańców luksusowej willi, Ewa nie próbuje za bardzo z nikim nawiązywać kontaktów. Jest bardzo skupiona na Kamilu, a on na niej. Pojawiły się nawet podejrzenia, że tych dwoje znało się już przed programem.
Wszyscy zastanawiali się, co się wydarzy, kiedy jedno z nich odpadnie. Jednak w trakcie tygodnia Wielki Brat nominował karnie Martynę, Vasileiosa i Mateusza. To przystojny Polak z greckimi korzeniami musiał pożegnać się z programem.
Czy ich uczucie przetrwa też poza bramami domu Wielkiego Brata?