"Beverly Hills, 90210": Tori Spelling znów się pogrąża
Spelling po raz kolejny znalazła się w centrum zainteresowania. Tym razem to jej zebrało się na szczere wyznanie odnośnie serialowej przyjaciółki.
Aktorka nie ma zamiaru milczeć
Spotkanie po latach
25 czerwca w Stanach Zjednoczonych zadebiutował na antenie nowy serial komediowy, w którym główne role gra dobrze znany z "Beverly Hills, 90210" duet.
Tori Spelling i Jennie Garth nie kryły zadowolenia, że będą miały szansę pracować razem przed kamerami. Okazuje się, że aktorki wpadły na pomysł, by w sitcomie pojawili się także inni członkowie ekipy z telewizyjnego hitu sprzed lat.
Dołączy do Tori i Jennie?
Obie nie kryją, że chciałyby, aby dołączył do nich największy przystojniak w obsadzie młodzieżowej serii - Luke Perry. Najwyraźniej nie tylko widzowie pokochali ekranowego Dylana. Garth do dziś liczy się z jego zdaniem.
- Luke gratulował mi show. Powiedział, że świetnie wyszłam na plakatach!
Nie wszyscy są jednak mile widziani na planie nowego sitcomu.
Nie chce znać serialowej Brendy?
Spelling wyznała, że chociaż dobrze wspomina czasy gry w "Beverly Hills, 90210", nie tęskni za jedną z koleżanek z planu. O kim mowa?
Oczywiście o Shannen Doherty, która nie ma co liczyć na to, że zostanie zaproszona do udziału w serii. Tori podobno dała producentom jasno do zrozumienia, że ta nie jest mile widziana.
Nigdy za nią nie tęskniła
Chociaż przed laty Garth, Spelling i Doherty tworzyły na ekranie zgrane trio, wygląda na to, że po dawnej przyjaźni nie ma już śladu. Jak możemy dowiedzieć z amerykańskich mediów, w jednym z wywiadów Tori nie kryła, że nie chciałaby się już spotkać z Shannen.
- Nie wyobrażam sobie, żeby ona miała się tu pojawić - wyznała, jednocześnie zapewniając, że aktorka ma zakaz wstępu na plan.
Sama sobie szkodzi
Spelling po raz kolejny dobrze nie zastanowiła się nad tym, co mówi i wywołała aferę. Chociaż następnego dnia odwołała swoje słowa, jej szczera do bólu wypowiedź była cytowana na całym świecie.
Od Tori odwraca się coraz więcej przyjaciół. Jeszcze chwila, a zostanie całkiem sama ze swoimi problemami.