"Beverly Hills, 90210": Tori Spelling nie ma dość operacji plastycznych
Niepowodzenia osobiste i zawodowe odbiły się negatywnie na wyglądzie amerykańskiej gwiazdy, która dziś nie przypomina dawnej siebie. Błędne decyzje najwyraźniej niczego jej jednak nie nauczyły. Spelling szykuje się do kolejnej zmiany oblicza. Co tym razem chce poprawić?
Na własne życzenie zniszczyła swoje ciało
Tak to się zaczęło
Jako dwudziestolatka Spelling powiększała sobie biust. W młodości kilkukrotnie operowała piersi. Każdy, kto oglądał serial "Beverly Hills, 90210" zauważył z pewnością, jak z odcinka na odcinek biust serialowej Donny stawał się coraz większy. Gdyby wtedy aktorka wiedziała, że w przyszłości będzie mieć przez to poważne problemy być może nie zdecydowałaby się ponownie na taki zabieg.
Niknęła w oczach
Tori regularnie powracała na chirurgiczny stół. Wyraźne zmiany w wyglądzie pogłębiały problemy w życiu osobistym. Kłopoty małżeńskie sprawiły, że Spelling zupełnie się załamała, wpadła w depresję i zaczęła zagłuszać ból silnymi lekami. Tak bardzo schudła, że wielu zarzucało jej, że wpadła w anoreksję. W pewnym momencie ważyła jedynie 41 kilogramów!
Ofiara operacji plsatycznych
Spelling nigdy nie należała do piękności. Posiadaczka naprawdę trudnej urody, przeszła kilka operacji plastycznych, aby w miarę możliwości uzyskać harmonijne rysy twarzy i seksowną figurę. Niestety, ingerencja chirurga jeszcze bardziej podkreśliła przeraźliwie chudą sylwetkę aktorki, zapadniętą klatkę piersiową oraz podłużną twarz.
Wygląda stał się jej obsesją
Gwiazda "Beverly Hills, 90210" przez wiele lat sprawiała wrażenie, że pogodziła się ze swoim wyglądem. Po każdej z czterech ciąż chudła jednak w ekspresowym tempie, nie pozwalając sobie na typowe dla świeżo upieczonych mam zachcianki i wypoczynek.
Wszystko dla sławy?
Spelling nie tylko prędko wracała do dawnych, chwilami anorektycznych wymiarów, ale też do pracy. Musiała jakoś nadrobić to, co straciła w wyniku awantury o majątek po ojcu, który niemal w całości zagarnęła jej macocha. Gwiazda kręciła wraz z mężem program za programem, angażując do występów całą rodzinę, również malutkie dzieci.
Znów o sobie przypomniała
Aktorka skupiła się na zarabianiu na życie sprzedawaniem własnej prywatności. Kamery pokazały w reality-show narodziny jej dzieci, kryzys w związku, zdrady jej męża i terapię małżeńską. Teraz znów zrobiło się o niej głośno. Tym razem pochwaliła się zdjęciem z gabinetu chirurga plastycznego. Aktorka szykuje się do kolejnej operacji. Słysząc to, fani chwytają się za głowę.
Czas na kolejne zmiany
Spelling zamieściła zdjęcie z doktorem Gabrielem Chiu, chirurgiem plastycznym gwiazd z Beverly Hills. Oprócz niego dodała też fotografię implantów piersi sugerując, że sama ma znów zamiar powiększyć biust.
Teraz wszyscy zastanawiają się, czy jej decyzja nie jest związana z kolejnym programem w telewizji. W końcu już wcześniej nie miała oporów przed odkrywaniem prywatności na oczach milionów widzów. Jak będzie tym razem?