Smutny klaun
Serial cieszył się ogromną popularnością także nad Wisłą. W latach 90. w niedzielne popołudnia nadawała go Dwójka, a potem Polsat. Nic dziwnego, zważywszy na porę emisji i tabuny skąpo ubranych "Aniołków Hilla" przewijających się przez ekran.
Dzięki programowi Benny Hill stał się marką i szybko dorobił się fortuny. Jednak kiedy gasły reflektory, z jego twarzy znikała beztroska. Pogrążał się w depresji, lękach i obsesjach.
Pisze o tym w książce "True Confessions of a Shameless Gossip" Craig Bennett, australijski dziennikarz zajmujący się show-biznesem. Bennettowi udało się porozmawiać z aktorką Sarą Kemp, najlepszą przyjaciółką i powierniczką Benny'ego Hilla. Jej wspomnienia stawiają słynnego komika w zupełnie innym świetle.