Bella Thorne znów szokuje. 20-latka pokazała całkiem nagie zdjęcie
Była skromną nastolatką? Tylko w filmach
Bella Thorne, choć ma zaledwie 20 lat, z show-biznesem związana jest od dawna. Swoje pierwsze kroki w branży stawiała już 14 lat temu, a od 2007 roku regularnie pojawia się w filmach i serialach. Młoda gwiazdka dorastała więc na oczach fanów. Szybko okazało się, że jej zgrabna figura podoba się innym, aktorka zaczęła to wykorzystywać, by zyskać rozgłos. Udało się.
Grała skromne dziewczątka, chłopczyce, a na imprezach i czerwonym dywanie pokazywała kompletnie inny wizerunek - zawsze sporo odsłaniała, lubiła przyciągać spojrzenia, a nawet szokować. Jej instagramowy profil pełen jest wyzywających zdjęć, ale najnowsze naprawdę budzi emocje.
Dlaczego? Sami zobaczcie.
Seksowny strój na Święta
Jej świąteczny wizerunek niewiele miał wspólnego z elegancją czy dobrym tonem. Czerwona bielizna zestawiona z długimi rękawiczkami i mikołajową czapką robiła piorunujące wrażenie. Bella uwielbia wizerunek niegrzecznej dziewczyny.
Szokuje nie tylko strojami
20-latka ma idealne ciało, ale nie cerę. W Hollywood tego tematu raczej się unika, a niedoskonałości pokrywa grubą wartwą makijażu. Bella złamała tabu i pokazała twarz bez make-upu - policzki i czoło gwiazdy pokryte są trądzikiem, piegami, przebarwieniami.
Nago
Jednak to nie ujęcia "nagiej" twarzy zebrały mnóstwo polubień na Instagramie, a fotka nagiego ciała gwiazdy. Bella, ubrana jedynie w biżuterię, umalowana i z elegancko upiętymi włosami pozuje na taborecie - ręką okrywa biust, krzyżuje nogi, by nie pokazać za wiele.
Przy zdjęciu Thorne napisała: "This was fun #fashionweek #2017highlights".
To nie był jej pierwszy raz
Thorne ma za sobą nagą sesję dla magazynu "GQ". 20-latka, publikując jej efekty w sieci, zapowiedziała, że nie życzy sobie zbytniego retuszu. Jednocześnie podkreśliła, że jest bardzo niepewna siebie i patrząc w lustro, nie widzi tego, co widzą inni.
Kompleksy
Bella ma liczne kompleksy i właśnie dlatego publikuje mnóstwo rozbieranych zdjęć - brzmi nielogicznie? A jednak. Być może dzięki tysiącom polubień aktorka czuje się, choć przez chwilę, lepiej we własnej skórze.
Pokazuje jaka jest naprawdę?
"Jestem człowiekiem i jestem prawdziwa" - pisze o sobie Thorne. Młoda gwiazda jednak wciąż wydaje się szukać własnego stylu i pomysłu na wizerunek - bardzo często zmienia fryzury, wkłada peruki, farbuje, ścina i doczepia włosy. Wciąż eksperymentuje też z modą, co kilka miesięcy wymieniając zawartość garderoby.
Za kilka lat będzie żałować nagich lub nieco wulgarnych zdjęć?