Beata Tadla jest zakochana jak nigdy dotąd. To ten jedyny?
Po rozstaniu z biznesmenem Rafałem Beata Tadla bardzo szybko znalazła nową miłość. Czyżby popularna dziennikarka nie mogła się doczekać nadchodzącej ceremonii ślubnej?
Życie uczuciowe Beaty Tadli nie należy do spokojnych. Przeżyła głośne rozstanie z Jarosławem Kretem, który rzucił ją za pośrednictwem mediów. O tym, że nie jest już w związku, Tadla dowiedziała się z "Faktu". Choć później pogodynek próbował usilnie ją odzyskać, dziennikarka nie dała mu kolejnej szansy. Po pewnym czasie związała się z biznesmenem Rafałem, ale i ten związek nie przetrwał. W czerwcu mężczyzna wydał oświadczenie, w którym poinformował, że nie jest już z Tadlą.
Prezenterka nie musiała zbyt długo czekać na kolejną miłość. Dwa miesiące później była już zaręczona z tajemniczym partnerem o imieniu Michał. - Jak ludzie trafiają na bliźniaczą duszę, to nie ma na co czekać – tłumaczyła błyskawiczne zaręczyny. Przez długi czas utrzymywała tożsamość narzeczonego w tajemnicy. Dopiero niedawno opublikowała ich wspólne zdjęcie w mediach społecznościowych.
ZOBACZ TAKŻE: Pandemia zrobiła swoje. Rozstali się w 2020
Po zamieszczonych fotografiach można szybko dojść do wniosku, że para jest bardzo szczęśliwa. Wygląda na to, że Beata Tadla mogłaby wyjść za mąż nawet teraz. Niestety, obecne obostrzenia związane z pandemią koronawirusa znacząco utrudniają organizację ślubu. Zresztą jakiś czas temu dziennikarka wyznała, że nie zamierza snuć już dalekich planów. Czyżby wyciągnęła lekcję z bolesnych doświadczeń z przeszłości?