Beata Tadla jest zakochana jak nigdy dotąd. To ten jedyny?
Po rozstaniu z biznesmenem Rafałem Beata Tadla bardzo szybko znalazła nową miłość. Czyżby popularna dziennikarka nie mogła się doczekać nadchodzącej ceremonii ślubnej?
Życie uczuciowe Beaty Tadli nie należy do spokojnych. Przeżyła głośne rozstanie z Jarosławem Kretem, który rzucił ją za pośrednictwem mediów. O tym, że nie jest już w związku, Tadla dowiedziała się z "Faktu". Choć później pogodynek próbował usilnie ją odzyskać, dziennikarka nie dała mu kolejnej szansy. Po pewnym czasie związała się z biznesmenem Rafałem, ale i ten związek nie przetrwał. W czerwcu mężczyzna wydał oświadczenie, w którym poinformował, że nie jest już z Tadlą.
Prezenterka nie musiała zbyt długo czekać na kolejną miłość. Dwa miesiące później była już zaręczona z tajemniczym partnerem o imieniu Michał. - Jak ludzie trafiają na bliźniaczą duszę, to nie ma na co czekać – tłumaczyła błyskawiczne zaręczyny. Przez długi czas utrzymywała tożsamość narzeczonego w tajemnicy. Dopiero niedawno opublikowała ich wspólne zdjęcie w mediach społecznościowych.
Po zamieszczonych fotografiach można szybko dojść do wniosku, że para jest bardzo szczęśliwa. Wygląda na to, że Beata Tadla mogłaby wyjść za mąż nawet teraz. Niestety, obecne obostrzenia związane z pandemią koronawirusa znacząco utrudniają organizację ślubu. Zresztą jakiś czas temu dziennikarka wyznała, że nie zamierza snuć już dalekich planów. Czyżby wyciągnęła lekcję z bolesnych doświadczeń z przeszłości?