Córka już jej nie wozi. Tak teraz sobie radzi bez prawa jazdy

Beata Kozidrak jeszcze długo nie będzie mogła sama usiąść za kółko. Za jazdę po pijanemu sąd zabrał jej prawo jazdy na 5 lat. Do niedawna jej prywatnym szoferem była młodsza córka, ale ten czas już minął i Kozidrak musi korzystać z kosztowniejszego rozwiązania.

Beata Kozidrak musi polegać na taksówkach
Beata Kozidrak musi polegać na taksówkach
Źródło zdjęć: © AKPA

Beata Kozidrak pozbawiona prawa jazdy mogła liczyć na pomoc córki Agaty, która woziła ją po mieście. Ale 30-latka kilka miesięcy temu po raz pierwszy została mamą, więc o byciu prywatnym szoferem nie może być teraz mowy. Jak donosi "Super Express", gwiazda Bajmu zaczęła teraz polegać na taksówkach.

Ostatnio była widziana w eleganckim sklepie z biżuterią. Paparazzi zauważyli, że taksówkarz czekał na swoją klientkę pod sklepem, aż ta zrobi zakupy. Gwiazda miała na oczach duże przyciemniane okulary przypominające kształtem i wielkością gogle narciarskie, ale bez problemu dało się ją rozpoznać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jechała zygzakiem

Przypomnijmy, że Beata Kozidrak musi teraz korzystać z taksówek, gdyż we wrześniu 2021 r. wsiadła za kierownicę swojego bmw po suto zakrapianej imprezie. Jadąc po ulicach warszawskiego Mokotowa, zachowywała się na tyle niebezpiecznie i nieobliczalnie, że inny kierowca zadzwonił na policję. Badanie alkomatem wykazało, że Kozidrak miała 2 promile alkoholu we krwi. Było to o 19:40. Piosenkarka tłumaczyła się, że dzień wcześniej wypiła ok. litr wina.

Od pierwszego wyroku sądu, który mówił m.in. o pracach społecznych, odwołali się zarówno obrońcy Kozidrak, jak i prokuratura. Sąd drugiej instancji nałożył na nią 50 tys. grzywny, konieczność wpłaty 20 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej i odebrał jej prawo jazdy na 5 lat. Wyrok bez prac społecznych został utrzymany w mocy w sierpniu 2022 r.

Dorobek artystyczny jako okoliczność łagodząca

- Oskarżona po pierwsze przyznała się, ale wyraziła też żal, przeprosiła, jest osobą niekaraną. Przez 40 lat posiadania prawa jazdy nie miała żadnych kolizji z prawem. Nadto jako okoliczność łagodzącą należy wziąć pod uwagę jej dotychczasowy uregulowany tryb życia, w tym niekwestionowany dorobek artystyczny oskarżonej, jej zasługi dla polskiej muzyki i kultury - tłumaczyła sędzia.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (56)