Ritz: "wiem, co potrafię, i nie jestem zarozumiała"
B.P.: A program kulinarny?
B.R.: Jest pewien projekt telewizyjnego programu kulinarnego. Jak wszystko wypali, to będzie to dla mnie niesamowita zabawa. Rozmowy będą jeszcze prowadzone w przyszłym tygodniu, ale wydaje mi się, że to może być bardzo ciekawa sprawa.
B.P.:Kamera pani nie peszy?
B.R.: Nie mogę powiedzieć, żebym była jakaś super spięta. Szybko się do niej przyzwyczaiłam i przestałam ją zauważać. Później, gdy na siebie patrzyłam w telewizji, myślałam sobie "Boże, ale robię głupie miny". Na co moi bliscy mówili, że to moje naturalne miny, które robię na co dzień. Czyli, jak widać, jestem sobą. Zachowuję się naturalnie. Ludzie oczekują ode mnie więcej pokory, ale wiem, co potrafię, i nie jestem zarozumiała.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )
* Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku