"Barwy szczęścia": Zdrada pogrąży Martę?
W serialu "Barwy szczęścia" ostatnio dużo dzieje się wokół Marty i Piotra. Podejrzenia o romans bohatera okazały się prawdą.
21.10.2009 11:53
Przypomnijmy, co stało się w poprzednich odcinkach. Marta przylatuje z Ewą z Londynu. Gdy wchodzi z córką do mieszkania, po jej policzkach płyną łzy… Kilka godzin później, Walawską odwiedza matka. Od razu czuje, że stało się coś złego. W końcu, Marta wyznaje:
- Mam wrażenie, że straciłam Piotrka…
- Straciłaś? W jakim sensie?
- Dosłownym. Mam powody przypuszczać, że Piotr ma romans z Agnieszką… Koleżanką z pracy, której matką opiekuje się Marysia.
- Marta, co ty opowiadasz?! - Elżbieta jest totalnie zakoczona. - Wiem, że to brzmi niewiarygodnie, ale widziałam, jak on na nią patrzy… A ona na niego!
Głos Marty drży. Widać, jak bolesna jest dla niej myśl o kolejnej zdradzie męża.
- Zauważyłam też drobne zmiany w jego zachowaniu. Nowe słowa, których zaczął używać, nowe potrawy, które polubił… Wiesz, o co mi chodzi. Jestem pewna, że to jej wpływ! Piotr udaje, że to tylko jego koleżanka z banku… Ale ja mu nie wierzę!
Żeleńska próbuje córkę uspokoić:
- To, że patrzy na nią w ten, czy inny sposób, czy przejął jej powiedzonka, to jeszcze nie dowód, że cię z nią zdradza! Poza tym, to nielogiczne. Gdyby Piotr faktycznie miał romans, zależałoby mu, żebyś została w Warszawie… A on przeciwnie - chce, żebyś była z nim w Londynie. To bez sensu!
Jednak Marta głosu rozsądku nie słucha. Jest naprawdę załamana:
- Też mi się tak wydawało… Ale tylko do momentu, gdy zobaczyłam ich razem na imprezie firmowej w banku! Ich łączy coś więcej niż koleżeńskie relacje…
Ci co oglądają serial już wiedza, że akcja nabiera rozpędu. Marta znajdzie tajemnicze zamówienie na bransoletkę, a wcześniej będzie zaskoczona dbałością bohatera o formę fizyczną. Czy złe przeczucia Marty sprawdzą się - i Piotr naprawdę ma romans z koleżanką? Odpowiedź już wkrótce…