"Barwy szczęścia": Wózek z Miłoszkiem wpada pod samochód!
Takich emocji w "Barwach szczęścia" już dawno nie było! Iga i Piotr przeżyją chwilę grozy, gdy ich synek znajdzie się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Wózek z Miłoszkiem wpadnie pod samochód! Czy chłopiec przeżyje?
Czy dojdzie do tragedii?
Czy uda się pojmać porywacza?
Iga szaleje z niepokoju o Miłoszka, a z każdą minutą jej rozpacz rośnie.
Po telefonie od porywacza, Piotr wbrew jego ostrzeżeniom od razu alarmuje policję.
Nie zgadza się z decyzją ukochanego
Iga uważa, że to błąd, który może kosztować chłopca życie...
Załamana odwiedza jedyną osobę, która według niej może pomóc w dramatycznej sytuacji – Martę.
Wzajemne oskarżenia
Walawska podejrzewa Renatę i jej ukochanego. Oni z kolei uważają, że za porwaniem stoi Piotr.
Arek jest przekonany, że widział jego samochód kręcący się po okolicy tuż przed zniknięciem dziecka...
Kto za tym wszystkim stoi?
– Co zrobiliście z dzieckiem? Wiecie, że policja już go szuka. Chcecie mieć poważne kłopoty? – pyta prosto z mostu Marta.
– Nic nie zrobiliśmy. To pani były mąż! – odpowiada Arek.
Wszystko upozorował?
Nawet policja uważa Piotra za podejrzanego, ale to w końcu do niego dzwoni porywacz z żądaniem okupu. Tyle że mundurowi odkrywają, że połączenie wykonane zostało z telefonu... Walawskiego!
Przestraszy się i ucieknie
Tymczasem za wszystkim stoi... Damian!
Kiedy bohater orientuje się, że nic nie wskóra, a może tylko sprowadzić na siebie kłopoty, postanawia porzucić wózek z Miłoszkiem na ulicy.
Wystarczyła chwila nieuwagi
Jak podaje "Super Express", przypadkowi przechodnie zauważą, że mężczyzna zostawił dziecko samo, więc ruszą za nim.
Damiana udaje się złapać, ale wózek Miłoszka zjedzie z chodnika na jezdnię wprost pod koła pędzącego auta!
Poleje się krew?
Policja zawiadamia Igę i Piotra, że doszło do wypadku... Czy Miłoszek zginie? A może uda się go uratować w ostatniej chwili?
Zdradzamy, że wszystko dobrze się zakończy.
Szczęśliwe zakończenie
Po niebezpiecznym zajściu na ulicy Miłoszek zostanie przewieziony do szpitala. Na szczęście małemu nic się nie stanie.
Tymczasem Renata zda sobie sprawę, że nie nadaje się na matkę i postanowi zrzec się praw rodzicielskich i oddać syna Idze oraz Piotrowi.
Czy to już koniec dramatycznych zawirowań w życiu bohaterów? Tego dowiemy się z kolejnego odcinka "Barw szczęścia".