Barwy szczęścia przerwały zmowę milczenia

Przypomnijmy, że Izabela rozpaczliwie szukała pomocy, była bita i maltretowana psychicznie. Stąd pomysł, by zwrócić się o pomoc do Gabrysi, która jak nikt inny powinna ja zrozumieć. I ma rację. Między kobietami rodzi się przyjaźń, obydwie kobiety bardzo dobrze się rozumieją. Na razie Iza nie zawodzi się na szczerości swojej nowej przyjaciółki.

Ma powody, by jej wierzyć, ponieważ Gabrysia również kiedyś spodziewała się dziecka, ale doszło do tragedii. Poturbowana przez męża straciła dziecko, dlatego postanawia ruszyć na pomoc Izabeli. Wątek rzadko poruszany w serialach, cieszy Annę Radwan.

- W życiu (...) do niedawna panowała "zmowa milczenia" na ten temat. Dlatego dobrze, że został on poruszony w tak znanym serialu - tłumaczy w wywiadzie - opowiada aktorka w "Tele Tygodniu".

Jak dalej się potoczą losy bohaterów? Czas pokaże.