"Barwy szczęścia", odcinek 1503, 28.09.2016: śmierć Stelli nie była przypadkiem?
To morderstwo?!
Strach, łzy i krwawa zemsta - w “Barw szczęścia” doszło do tragicznego wypadku. Jedna z bohaterek straciła życie i wygląda na to, że nie był to jedynie fatalny zbieg okoliczności. Jak do tego doszło?
Mimo ostrzeżeń Łukasz (Michał Rolnicki) nadal prowadził śledztwo w sprawie Stelli (Edyta Herbuś) i jej wpływowego klienta granego przez Cezarego Żaka. Uwielbiany przez widzów aktor tym razem pojawił się na ekranie w roli czarnego charakteru. Wciela się w postać Berga - biznesmena, który prowadzi słynną galerię sztuki, a nieoficjalnie zajmuje się szantażem i morduje młode kobiety. Gdy na jego drodze stanął Sadowski, Stella straciła życie. Wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec dramatycznych wydarzeń!
Od początku słusznie bała się o swoje życie
Gdy Stella zorientowała się, że ktoś ją śledzi, wpadła w panikę. Była pewna, że Berg po tym, jak zdradziła jego tajemnice, spróbuje się na niej zemścić. Łukasz zawiózł nową przyjaciółkę do swoich rodziców. Jednak to nie zapewniło jej bezpieczeństwa...
Nikt nie widział sprawcy
Kilkanaście godzin później, gdy Stella wyyszła z domu na krótki spacer razem z Ludwikiem (Marek Lewandowski), została potrącona przez rozpędzone auto i zginęła na miejscu. Co wydarzy się dalej?
Domyśla się, kto za tym wszystkim stoi
Łukasz nadal będzie prowadził śledztwo w sprawie Berga i w końcu poprosi biznesmena o spotkanie. Gdy reporter wspomni o Stelli, rozmowa jednak szybko się zakończy. Wyraźnie zdenerwowany mężczyzna da do zorzumienia dziennikarzowi, że nie jest mile widziany.
Mają się czego obawiać?
Niedługo później ktoś włamie się do domu Sadowskich. Cała willa zostanie zdemolowana, a Ludwik i Regina (Ewa Serwa) będą tym atakiem przerażeni. Poproszą syna, żeby zostawił sprawę Stelli. Ten jednak nie posłucha ich dobrych rad.
Teraz on znajdzie się na celowniku
Łukasz nie będzie chciał odpuścić tematu i dotrze do matki zmarłej prostytutki. Kobieta rozpozna na nagraniu z Bergiem dziewczynę, która zaginęła jakiś czas temu. Niedługo później okaże się, że wszystkie redakcyjne komputery, w tym Sadowskiego, uległy awarii. Dziennikarz nie będzie podejrzewał, że to jeszcze nie koniec, a Berg już szykuje plan, by go uciszyć.
Czy bohater da się zastraszyć i przerwie śledztwo w sprawie Stelli? A jeśli nie, czy sprowadzi na siebie i swoją rodzinę niebezpieczeństwo? Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "Barw szczęścia".