"Barwy szczęścia" odc. 1739-1743: co się stało z Martą? Szokujące zeznanie porywacza załamie Artura

Od kilku widzowie "Barw szczęścia" są świadkami poszukiwań Marty Walawskiej, w którą od samego początku emisji serialu wcielała się Katarzyna Zielińska. Aktorka zrezygnowała z angażu w produkcji, a jej postać zniknęła w bardzo dramatyczny sposób. Bohaterkę i jej córkę porwał szaleniec Krzepiński. Małej Ewie udało się wyrwać z rąk oprawcy, jednak Marta miała o wiele mniej szczęścia. Mąż uprowadzonej - Artur - stara się za wszelką cenę dowiedzieć, co dzieje się z jego ukochaną. Policji uda się wreszcie dopaść bandytę, a ten przyzna, że Marta nie żyje. Oprócz tego w nowych odcinkach "Barw szczęścia" kolejne problemy Angeli i Roberta. Nastolatka wyzna swojemu kochankowi, że pragnie mieć z nim dziecko. Ciekawie będzie też u Józka, który zdobędzie się na zaskakujące wyznanie podczas rozmowy z Julitą.

Artur spotka się z Kasią Górką, by porozmawiać o postępach w poszukiwaniach Marty. Mężczyzna przyzna się przyjaciółce, że cały czas wierzy odnalezienie ukochanej.
- Myślę tylko o tym, co jeszcze mogę zrobić, żeby ją odnaleźć. Kasiu, ona gdzieś tam jest, boi się, wierzy we mnie! A ja, co? Ta bezradność jest najgorsza…

Policji uda się wreszcie zatrzymać Krzepińskiego. Szalony porywacz nie będzie chciał początkowo odpowiadać na pytania śledczych. Funkcjonariusze spróbują jednak złamać bandytę.
- Powtarzam ostatni raz: gdzie jest Marta Walawska? Co pan jej zrobił!? Wiemy, że pan ją porwał! Mamy dowody! Mamy świadków! Wie pan, ile panu grozi?! Panie Krzepiński może jeszcze nie jest za późno? Jak pan będzie współpracował, sąd na pewno potraktuje pana łagodniej.

Chowański od razu przyjedzie na komisariat i o mało nie rzuci się na bandytę z pięściami.
- Gdzie jest Marta? Dlaczego sprzedał jej dokumenty? Co z moją żoną? Co ten bydlak jej zrobił?
- Proszę nam dać pracować. To trudna sprawa.
- Dla was to sprawa, a dla mnie żona! Nie ruszę się stąd!

Następnego dnia policja poprosi małą Ewę, by wskazała, który mężczyzna uwięził ją i mamę. Dziewczynka bez chwili zawahania pokaże na Krzepińskiego.

Bandyta wyzna w końcu, że Marta utonęła! Mężczyzna zaprowadzi policję do miejsca nad rzeką, w którym Walawska próbowała przed nim uciec, ale spadła ze skarpy. Krzepiński sucho opisze wydarzenia sprzed kilku tygodni:
- Wpadła do lodowatej wody. Grunt był wtedy śliski i grząski, bo padało i wiał wiatr.
- Co pan wtedy zrobił?
- Ostrożnie ruszyłem za nią, żeby ją utopić. Kiedy wszedłem do rzeki, zimna woda mnie otrzeźwiła. Zobaczyłem całą tę grozę, jakbym się obudził z koszmarnego snu. Usłyszałem, że ona woła mnie o ratunek. Rzuciłem się na pomoc, przysięgam, chciałem ją wyciągnąć! Zanurzyłem się w wodzie i zacząłem płynąć, ale Marta była coraz dalej i dalej...

Zeznanie Krzepińskiego załamie Artura. Mimo to mężczyzna nie straci nadziei na uratowanie żony. Bohater zwróci się ponownie po pomoc do Modesta.
- Miała jakiekolwiek szanse w tej wodzie? Słyszy mnie pan?! Czy ona mogła przeżyć?!

Oprócz tego w "Barwach szczęścia" kontynuowany będzie kłopotów zawodowych Iwony. Lekarkę zaczną unikać pacjenci, którzy uznają, że wizyta u pani doktor to ryzyko śmierci. Dziewczyna wyzna bratu, że obawia się postawienia kolejnych diagnoz.
- Przez tę historię z panem Jareckim czegoś się o sobie dowiedziałam. Panicznie boję się błędu. Dopiero teraz wiem, jak się czuje lekarz, który nie stanie na wysokości zadania. Nie umiem tego udźwignąć...

Z kolei Angela poprosi Milewicza, by pojechał razem z nią w podróż dookoła świata. Później wyzna też cicho:
- Chciałabym, żebyśmy byli ze sobą na zawsze. I chciałabym mieć z tobą dziecko!

Jej ukochany wcale się jednak z tego nie ucieszy.
- To nie jest odpowiedni moment...
- Aż tak cię przeraża wizja ojcostwa?
- W każdym razie nie uskrzydla. Myślę, że mamy jeszcze na to czas!

Niedługo potem koledzy doniosą w końcu dziewczynie, że Robert flirtuje w pracy z nauczycielką biologii - Kingą.

Malwina w rozmowie z Magdą zdradzi, że jej małżeństwo rozpadło się kilka miesięcy temu.
- Zaczęło się psuć latem ubiegłego roku, kiedy miałam nawrót choroby. Przemek niby mi wybaczył zdradę z Frankiem, ale jak się okazało tylko pozornie. Mniej więcej w tym samym czasie zaczął uczyć angielskiego tę Kurzajczyk! Ona cały czas prawiła mu komplementy, jaki to on zaradny i kreatywny. Nawet nie jestem w stanie robić mu wyrzutów. W końcu to moja wina…

Wielkie zamieszanie ponownie wokół Julity. W nowych odcinkach "Barw szczęścia" okaże się, że dziewczyna faktycznie jest w ciąży! Przypomnijmy, że jakiś czas temu bohaterka udawała "stan błogosławiony", by usidlić Józka Sałatkę. Julita któregoś dnia słabo poczuje się w pracy i straci przytomność. Dziewczyna trafi na oddział patologii ciąży. O wszystkim dowie się Józek, który postanowi odwiedzić byłą ukochaną. Na miejscu spotka Ulę, która wyzna mu prawdę.
- Dostała krwotoku. Chyba straciła dziecko. Twoje dziecko.
- Moje?

Kilka minut później lekarz przekaże jednak obojgu dobrą wiadomość -ciążę udało się uratować. A przyszli rodzice zdecydują się w końcu na szczerą rozmowę.
- Nie chciałam cię w to wciągać. Po tym całym cyrku, jaki ci wcześniej zgotowałam. Nic od ciebie nie chcę, tak dla jasności! Żebyś mi nie zarzucał, że lecę na twoją kasę, karierę i Bóg wie, co tam jeszcze…
- Daruj sobie, co? Mało żeśmy to wszystko skomplikowali?
- Co "wszystko"?
- O Jezu, Ja mam to powiedzieć?
- Co?
- Że cię kocham. Mimo cyrku, który zmalowałaś. I będę cię kochał nadal. Nie płacz, głupia...

Najnowsze odcinki "Barw szczęścia" wyemitowane zostaną od 13 do 17 listopada o godzinie 20:05 na antenie TVP2.