"Barwy szczęścia" odc. 1710-1714: porywacz zniknie z Martą bez śladu. Kłopoty Iwony i Alka
Na tropie szaleńca
Nowe odcinki "Barw szczęścia" znów zagwarantują nam sporo emocji. W poprzednim tygodniu Marta Walawska i jej córka Ewa zostały uprowadzone przez poznanego w pociągu Krzepińskiego. Po kilku dniach spędzonych w piwnicy dziewczynom udało się wyswobodzić i zaplanować ucieczkę. Ostatecznie posiadłość porywacza opuściła jedynie Ewa, która miała ściągnąć pomoc dla swojej mamy.
Dziewczynka wykazała się wielką odwagą i ostatecznie zdołała powiadomić policję o porwaniu. Krzepiński ukryje się z Martą i oboje znikną bez śladu. Bliscy Walawskiej staną na głowie, by odnaleźć kobietę. W poszukiwaniach wezmą udział chociażby Artur i Elżbieta. Między bohaterami dojdzie ponownie do kłótni. Matka uprowadzonej znów zacznie obwiniać mężczyznę:
- To wszystko stało się przez ciebie! (…) Miałeś wszystko: kochającą kobietę, dziecko. Ale tobie to nie wystarczało. Musiałeś szczyty zdobywać! Gdybyś wreszcie odpuścił, Marta nie pojechałaby do Białegostoku i nie wpadła w ręce tego psychopaty!
Co jeszcze wydarzy się w najnowszych odcinkach "Barw szczęścia"? Zobacz zapowiedź nadchodzących epizodów.