"Barwy szczęścia" odc. 1685-1689: Marysia zostanie porwana! Co jeszcze się wydarzy?
Dramatyczne sceny w popularnym serialu
Wielkie emocje czekają na widzów serialu "Barwy szczęścia". W najnowszych odcinkach dojdzie m.in. do porwania małej Marysi! Co w tej sytuacji zrobi Hubert?
"Barwy szczęścia" powróciły po wakacyjnej przerwie i od razu zapewniły nam sporo wrażeń. Uwaga widzów skupia się głównie na wątku poświęconemu Hubertowi, Klarze oraz ich córeczce Marysi. Przypomnijmy, że żona Pyrki powróciła do niego i dziecka po tym, jak niespodziewanie uciekła z domu, nie radząc sobie wcześniej z rolą matki. W zeszłym tygodniu fani serialu byli świadkami kłótni małżonków. Wszystko wskazuje na to, że Hubert i Klara zaczną w najbliższym czasie walczyć o prawo do opieki nad Marysią. Konflikt między bohaterami zaostrzy się, gdy dojdzie do porwania dziewczynki. Dziecko zniknie z wózka podczas spaceru z opiekunką. Hubert od razu zorientuje się, że za uprowadzeniem córki stoi jej matka…
Co jeszcze ciekawego wydarzy się w nadchodzącym tygodniu? Oto krótka zapowiedź najnowszych odcinków "Barw szczęścia".
Pozew o rozwód i porwanie dziecka
Po ostatnich kłótniach z żoną Hubert postanowi złożyć pozew o rozwód. W rozmowie z Iwoną bohater zdobędzie się na szczere wyznanie:
- Po tym wszystkim Klara jest dla mnie obcą osobą. Kompletnie obcą, rozumiesz?
Pyrka nie będzie zdawać sobie sprawy, że wkrótce spotka go kolejny cios. Przyjaciółka Klary - Janka - porwie Marysię. Dziewczyna wykorzysta moment nieuwagi opiekunki i zabierze dziecko z wózka.
Klara będzie w szoku
"Przysługa" koleżanki nie spotka się jednak z aprobatą Klary:
- Marysia nie jest rzeczą, którą mogę sobie ot tak po prostu zabrać!
Janka nie będzie mieć jednak żadnych wyrzutów sumienia:
- Nie mogłam znieść, że byłaś taka nieszczęśliwa. Że tak bardzo za małą tęskniłaś.
- Nie prosiłam cię…
- Nie musiałaś mnie o nic prosić! Ja zrobiłabym dla ciebie wszystko!
Hubert zachowa spokój
Agata poradzi Hubertowi, by ten niezwłocznie powiadomił o porwaniu Marysi policję. Pyrka nie zamierza jednak panikować:
- Najważniejsze jest dobro mojego dziecka! Nie będę się sądzić z Klarą o Marysię, nie będę chodził na policję.
- Nic nie zrobisz?
- Poczekam, Klara się w końcu opamięta. Nie wierzę, żeby przy niej Marysi mogła się stać jakaś krzywda.
Artur powróci z Himalajów
W najnowszych odcinkach "Barw szczęścia" zobaczymy dalsze losy związku Artura i Marty. Chowański wróci z górskiej wyprawy i odkryje, że w jego mieszkaniu znajdują się obcy lokatorzy, a konkretnie Julita i Józek. Zdenerwowany bohater spróbuje skontaktować się z żoną. Artur poprosi o pomoc Kasię.
Czy to koniec ich miłości?
W rozmowie z przyjaciółką Marty Chowański zapowie, że nie zamierza tak łatwo odpuścić i pozwolić żonie odejść bez słowa:
- Będę o nią walczył aż do skutku. Cudem przeżyłem, cudem wyszedłem z psychicznej zapaści. Nie chciałem wracać, nie chciałem żyć, jak wróciłem, ale zrobiłem to dla Marty, bo ją kocham i nie mogę jej stracić!
Kasia jednak nie stanie po stronie mężczyzny. Artur spotka się następnie z teściową, która również będzie bronić Marty:
- Znowu postanowiłeś ją opuścić. Zachowałeś się jak ostatni egoista! Artur, czego ty się spodziewałeś, że
Marta wiecznie będzie odgrywać Penelopę?!
- Nie sądziłem, że zostawi mnie bez słowa!(…) Ja na nią czekałem, kiedy leczyła się w klinice!
- Chyba nie masz zamiaru szantażować jej tym do końca życia?
Artur uda się do Białegostoku
Po spotkaniu z Żeleńską Chowański umówi się z Igą. Ta zdradzi mu, że Marta na nowo związała się z Piotrem. Artur nie uwierzy jednak w zdradę ukochanej i od razu pojedzie do Białegostoku, by porozmawiać z żoną. Walawska nie będzie jednak zbyt szczęśliwa, gdy zobaczy męża:
- Nie było mnie kilkanaście dni... a ty w tym czasie zdążyłaś spakować całe życie, przenieść się do innego miasta i o mnie zapomnieć?
- Czasami lepsze są szybkie cięcia. Wtedy mniej boli!
- Marta, wybacz mi... Zacznijmy od początku!
- Właśnie to zrobiłam przyjeżdżając tutaj. Zaczęłam wszystko od początku. Bez ciebie!
Konfrontacja z Piotrem
Zdesperowany Artur spotka się wreszcie z Piotrem. Rozmowa obu panów przebiegnie w nerwowej atmosferze:
- Myślisz, że zajmiesz moje miejsce? Po tym wszystkim, co jej zrobiłeś?!(…) Odczep się od niej!
- Bo co? Przywalisz mi? No, dawaj! Póki jestem blisko i Marta będzie mogła opatrzyć mi rany…
Wzruszające pożegnanie
W tym tygodniu w "Barwach szczęścia" nie zabraknie wyruszających chwil. Aldona spełni ostatnią prośbę Nawrota i przyjedzie z Aleksem do hospicjum. Chłopiec po raz pierwszy stanie naprzeciwko swojego biologicznego ojca:
- Synku, przepraszam. Nie było mnie przy tobie i mamie. Tyle złego zrobiłem. Wstydziłem się, że inaczej, że powinienem inaczej...
Wyjątkowy prezent
Biznesmen zapisze też Aleksowi w testamencie część majątku. Jednak Aldona postanowi spadek odrzucić.
- Nie chcę jego pieniędzy (…) Nie zrekompensuje mi tego, co przeżyłam! Ani Aleksowi, że nie miał ojca!
Jak w tej sytuacji zareaguje Borys? Tego dowiemy się w najbliższych dniach. Najnowsze odcinki "Barw szczęścia" emitowane będą od 28 sierpnia do 1 września o godzinie 20:05 na antenie telewizyjnej Dwójki.