Marek i Sylwia rozstaną się!
Marek i Sylwia przestaną być parą. Witek udowodni, że to nie on jest odpowiedzialny za "wybuchowy prezent", który eksplodował przed twarzą kobiety. Nagranie z kamery zainstalowanej w mieszkaniu zdradzi, że Sylwia sama podłożyła sobie niebezpieczny ładunek do pudełka! Marek będzie w szoku:
- Przepraszam, synu… Przepraszam, że cię zawiodłem. Że nie byłem po twojej stronie.
Co ciekawe, Sylwia nie będzie wiedzieć, że jej ukochany poznał prawdę o prezencie. Gdy Złoty powróci do domu, kobieta zacznie krytykować jego syna:
- Ani ty, ani Nina nie radzicie sobie z tym chłopakiem... Od dłuższego czasu robi, co chce! No a ten prezent to już był szczyt wszystkiego... Czy on wie, do czego mógł doprowadzić?!
Marek uderzy w końcu pięścią w stół i wyrzuci intrygantkę za drzwi.