"Barwy szczęścia": Izabela Zwierzyńska zniknie na jakiś czas. Co z jej bohaterką?

Aktorka przygotowuje się, by na jakiś czas zrobić przerwę od grania. Dotąd jednak pracowała na pełnych obrotach. - Do końca czerwca pracowałam na planie serialu, grałam w warszawskim teatrze Capitol i spektaklach dyplomowych w Akademii Teatralnej, którą właśnie kończę. Pozostała mi do napisania praca magisterska. Bohaterem mojej pracy jest Robert De Niro – powiedziała na łamach "Tele Tygodnia".

To jednak nie wszystko. Izabelę Zwierzyńską czeka teraz bardzo intensywny okres. Przede wszystkim jesienią powita na świecie synka, ale zbiegło się to w czasie ze spełnieniem innego marzenia aktorki – nauki w londyńskiej szkole teatralnej.

- Dostałam się na prestiżowe studia aktorskie w Royal Academy of Dramatic Art w Londynie! Jestem z tego niezmiernie dumna. Podjęcie studiów w najbliższym czasie jest, z przyczyn oczywistych, wykluczone – dodała.

Studia, na które się dostała, to intensywny całoroczny kurs magisterski MA Theatre Lab. Zaczyna się i kończy we wrześniu. Sęk jednak w tym, że aktorka planowała wymarzoną przeprowadzkę do Londynu, zanim dowiedziała się, że będzie mamą.

- Sprawy nieco się pozmieniały, na początku października będę rodzić, dlatego chciałabym pojechać na studia w przyszłym roku. Chcę zapytać władz szkoły czy zgodzą się na takie przeniesienie. Mam wielką nadzieję, że się uda. Jeśli nie - będę zdawać za rok, bo RADA jest spełnieniem moich marzeń i może dać mi profesjonalny warsztat, dzięki któremu będę miała okazję poznać fantastycznych ludzi i szansę, by rozwijać się u ich boku – mówiła.

Teraz wiadomo już, że plany przeprowadzki będą musieli jednak odłożyć na rok. To jednak odpowiedni czas, by poinformować scenarzystów "Barw szczęścia", że przez dłuższy czas aktorki zabraknie w obsadzie. Twórcy mają jednak już na to pomysł. Serialowa Iwona wyjedzie z Polski.

- Scenarzyści wyślą ją na misję do Syrii. Kiedy wróci i co dalej będzie się z nią działo, zobaczymy – wyjawiła tajemniczo aktorka.